Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Lesznie mieszkańcy nie lubią się nudzić

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Przed świętami panie ze Stow. na Rzecz Rozwoju Leszna wykonują stroiki. Sprzedawane są na kiermaszach, a dochód trafia m.in. na organizację wyjazdów dzieci. Nz. od lewej członkinie stowarzyszenia Anna Sokołanko i Stanisława Hanasko.
Przed świętami panie ze Stow. na Rzecz Rozwoju Leszna wykonują stroiki. Sprzedawane są na kiermaszach, a dochód trafia m.in. na organizację wyjazdów dzieci. Nz. od lewej członkinie stowarzyszenia Anna Sokołanko i Stanisława Hanasko. Norbert Ziętal
Zaczęło się od pań, które zamiast oglądać seriale w telewizji, wolały szydełkować. Organizują ciekawe wyjazdy dla najmłodszych, ale również dla seniorów.

Nieformalnie, grupa społeczników w Lesznie istniała od wielu lat.

- Pięć lat, a może jeszcze dłużej. Tak naprawdę, to zaczęło się od pań szydełkowych. Te kobiety nie chciały oglądać w telewizji kolejne seriale. Wolały się tutaj spotykać. Z czasem coraz częściej zaczęły przychodzić młodsze osoby - wspomina Stanisława Hanasko, członkini Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Leszna.

- Zaczęliśmy robić stroiki, ktoś jeszcze przyszedł. O ładnie, fajnie mówili, a my, że zapraszamy. Tak się zebrała grupa i w listopadzie 2011 r. formalnie zostaliśmy zarejestrowani. Jest nas dziewiętnaście osób plus sympatycy - mówi Anna Sokołanko, członkini stowarzyszenia. Prezesem jest Barbara Baran.

Dla najmłodszych ciekawe wyjazdy, dla seniorów bal

Działają wyłącznie społecznie, udzielają się kobiety i mężczyźni. Przez kilka lat działalności wypracowali już kilka cyklicznych działań, choćby wykonywanie świątecznych stroików. Za symboliczne pieniądze sprzedawane są one na kiermaszach, po cenie takiej, aby zwróciły się koszty zakupu materiałów. Współpracują z podobnymi grupami i stowarzyszeniami.

- Popularne gdzieś indziej kulinaria, naszych mieszkańców jakoś mniej interesują. U nas popularna jest kultura i wyjazdy - mówi pani Anna.

Zaczęli pomagać dzieciom. Gdy tylko udało się im zgromadzić jakiś grosz, to organizują wyjazdy dla najmłodszych. Warszawa, Kraków, Góry Świętokrzyskie, Bieszczady. Pieniądze pochodziły ze sprzedaży rękodzieła, a także od sponsorów.

- Co roku, w styczniu, robimy bal dla ok. setki naszych seniorów. Zabawa trwa do białego rana - mówi pani Stanisława.
Dochodzą cykliczne wydarzenia, które weszły już na stałe w kalendarz działań. M.in. wykonywanie palm wielkanocnych, wieńca dożynkowego, organizacja zawodów wędkarskich i podobne. Spotykamy się w budynku gminny, który pełni funkcję domu kultury w Lesznie. Jest tutaj świetlica, kuchnia, pomieszczenie gospodarcze, siedziba stowarzyszenia i biblioteka.

Aktywny senior to szczęśliwy senior

Od lipca do grudnia trwał projekt stowarzyszenia „Aktywny senior to szczęśliwy senior”. Był wspierany przez wojewodę podkarpackiego.

- Celem tego projektu była aktywizacja i integracja osób 50+, która pozwoliła realizować własne zainteresowania i atrakcyjnie spędzić czas. Ponadto zdobyć nowe, przydatne umiejętności oraz nawiązywać kontakty i pozytywne relacje międzypokoleniowe - mówi pani Stanisława.

W ramach programu zorganizowano kilka wyjazdów. Wycieczka w Bieszczady była połączona z warsztatami pieczenia chleba na zakwasie. Był wyjazd na Festiwal Muzyki Organowej do Leżajska. W Teatrze Siemaszkowej grupa seniorów obejrzała spektakl „Szalone nożyczki”. Oprócz wyjazdów odbywały się cykliczne spacery nordic walking, warsztaty rękodzieła. Przed świętami spotkanie z autorką książki „Smaki wyłowione”, które było okazją do wymiany przepisów na potrawy z karpia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24