MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fatalny mecz piłkarzy Stali Stalowa Wola w Lublinie

/ARKA/
Piłkarze Stali Stalowa Wola (z piłką Radosław Mikołajczak) mają o czym myśleć po meczu w Lublinie.
Piłkarze Stali Stalowa Wola (z piłką Radosław Mikołajczak) mają o czym myśleć po meczu w Lublinie. Marcin Radzimowski
Piłkarze drugoligowej Stali Stalowa Wola przegrali z Motorem w Lublinie aż 0:4 (0:2), bramki: Wróblewski 7, Kądzior 25, Wrzesiński 81, 90.

Stal: Wietecha - Bartkiewicz, Bogacz, Czarny, Sikorski, Mikołajczak, Argasiński, Komada (76 P. Tur), Reiman, Łanucha (58 Kantor), Fabianowski.

- Motor był dużo lepszym zespołem - mówi kierownik zespołu ze Stalowej Woli, Wojciech Nieradka. - Była duża różnica w grze obu zespołów. Nawet rozmawiałem z Tomkiem Jasiną (byłym piłkarzem Stali pochodzącym z Lublina - przyp. ARKA) że te mecze Stali z Motorem to były zwykle wyrównane, a teraz było inaczej. To był najniższy wymiar kary. Trzeba wyciągnąć wnioski.

Więcej o meczu w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie