Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W mieleckich szkołach coraz więcej uczniów z Ukrainy. "Ważne, żeby w pierwszej kolejności rozumiały język polski"

Konrad Karaś
Konrad Karaś
Do polskich szkół zapisane jest już 65 tys. dzieci z Ukrainy. 10 proc. z nich jest w oddziałach przygotowawczych, a 90 proc. w klasach z polskimi uczniami
Do polskich szkół zapisane jest już 65 tys. dzieci z Ukrainy. 10 proc. z nich jest w oddziałach przygotowawczych, a 90 proc. w klasach z polskimi uczniami Łukasz Kaczanowski / Polska Press
Na Podkarpaciu przybywa uchodźców. Codziennie kolejne dzieci z Ukrainy zapisywane są do szkół. Tak jak na przykład w Mielcu, gdzie radni zaapelowali nawet do emerytowanych nauczycieli posługujących się językiem ukraińskim lub rosyjskim, by w miarę możliwości zgłaszali się do pomocy.

- Uchodźcy przyjeżdżają tu z dziećmi. U mnie w szkole mam 14 uczniów z Ukrainy, a jutro będę miał jeszcze trójkę. Są to dzieci w różnym wieku, najwięcej w klasach 1-3 - mówił w trakcie ostatniej sesji Rady Powiatu Mieleckiego radny Adam Jastrząb, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Mielcu.

Dyrektorzy mieleckich szkół zwracają uwagę nie tylko na wzrastającą liczbę uczniów z Ukrainy, ale również na braki kadrowe. W placówkach potrzebni są nauczyciele posługujący się językami ukraińskim i rosyjskim. Brakuje też nauczycieli języka polskiego.

- Przede wszystkim chodzi o to, żeby w pierwszej kolejności te dzieci rozumiały język polski. Bez tego nie ma mowy o jakimkolwiek nauczaniu – tłumaczył Adam Jastrząb i kontynuował: - Prawdopodobnie jutro na poziomie 1-3 powstanie klasa przygotowawcza. Te dzieci będą normalnie uczęszczać do szkoły, będą uczone języka polskiego. Jest jednak zasadniczy kłopot, bo nauczyciele muszą mieć stosowne wykształcenie z językiem ukraińskim, a tutaj jest duża bariera, bo takich nie ma. Są też dzieci, które nie znają języka ukraińskiego, tylko język rosyjski, co również jest dodatkowym utrudnieniem – powiedział dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Mielcu.

Jak zaobserwował, „im starszy uczeń z Ukrainy, tym widać, że z większą traumą przyjechał do Polski”

- Te dzieci z pierwszych czy drugich klas nie są do końca świadome tego, na jakim są etapie swojego życia. U tych starszych jednak widać powagę i to, że przeżywają traumę. Staramy się im pomóc, ułatwić przyjęcie przez społeczność uczniowską – dodał.

Dzieci z Ukrainy trafiają również do innych szkół w Mielcu, m.in. do Szkoły Podstawowej nr 6. Tam uczy się aktualnie 22 uczniów z różnego poziomu wiekowego. Większość z nich nie zna języka polskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24