W MKS też podrożeją bilety. Ceny takie jak w MPK?

Temat podwyżek cen w MPK Rzeszów jest już praktycznie przesądzony. Uchwała w sprawie zmiany cen jest już gotowa i w środę będzie głosowana przez radnych. W Zarządzie Transportu Miejskiego tłumaczą, że zmiana jest konieczna dla zachowania stabilnej sytuacji miejskiego przewoźnika.

Po raz ostatni ceny biletów wzrosły na początku 2010 roku. Np. w przypadku jednoprzejazdowego, normalnego biletu o 20 groszy, do 2,30 zł. Od tej pory cena oleju napędowego, którym zasilane są autobusy MPK wzrosła jednak z 3,90 do 5,50 zł.

- Tymczasem podwyżka ma dotyczyć wyłącznie biletów jednorazowych i wyniesie tylko 10 groszy w przypadku normalnego i 5 groszy dla biletów ulgowych - mówi Łukasz Dziągwa, szef Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.

Po zmianie, od lutego normalny przejazd ma kosztować w Rzeszowie 2,40 zł. Co w tej sytuacji zrobi MKS, największy konkurent MPK?

Okazuje się, że podmiejski przewoźnik przygotował już projekt nowego taryfikatora. Aby podwyżka stała się faktem, musi zatwierdzić go Zgromadzenie Związku Gmin "Podkarpacka Komunikacja Samochodowa", które składa się z burmistrzów i wójtów okolicznych gmin.

- Nowe ceny biletów mają obowiązywać od stycznia. Będą takie same jak w MPK. Podwyżka jest nieunikniona, ze względu na rosnące ceny paliw, które są głównymi naszymi kosztami funkcjonowania - mówi Marek Poręba, przewodniczący zarządu Związku Gmin "Podkarpacka Komunikacja Samochodowa".