Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Mrukowej ma powstać ośrodek narciarski

Ewa Wawro
Andrzej Piękoś pokazuje pierwsze plany i koncepcje ośrodka narciarskiego w Mrukowej.
Andrzej Piękoś pokazuje pierwsze plany i koncepcje ośrodka narciarskiego w Mrukowej. Fot. Marek Dybaś
W Mrukowej w powiecie jasielskim ma powstać ośrodek narciarski. Inwestycja jeszcze się nie zaczęła, a już mieszkańcy typują, kto przetnie wstęgę.

- To był mój pomysł, a nie obecnych władz - mówi Andrzej Piękoś, były dyrektor MOSiR w Jaśle. Jest rozgoryczony i zniesmaczony. - Przywłaszczyli sobie czyjąś koncepcje, nawet nie wspominając o autorach - dodaje.

Na stronie Urzędu Miasta Jasła pojawiła się w poniedziałek informacja o spotkaniu poświęconym omówieniu dalszych działań związanych z budową nartostrady i ośrodka narciarskiego w Mrukowej, w gminie Osiek Jasielski.

- Przygotowania do inwestycji trwają już od dwóch lat - czytamy w informacji.

- To kłamstwo! - oburza się Andrzej Piękoś. - Zacząłem chodzić wokół tego jeszcze w 2001 r. Razem z nieżyjącym już geodetą Jackiem Madejem opracowaliśmy wstępną koncepcję - podkreśla Piękoś.

Na dowód pokazuje bogatą dokumentację, mapy, plany i zapis w leksykonie "Kto jest Kto" z 2002 r., w którym opracowanie owej koncepcji Piękoś podaje jako swój zawodowy sukces.

Kłopoty z terenem

W Mrukowej planuje się utworzenie sześciu tras narciarskich, zróżnicowanych pod względem długości i szerokości, jak również stopnia trudności. Trasy byłyby wyposażone w wyciągi orczykowe i krzesełkowe, które obsługiwałyby ok. 3000 osób w ciągu godziny.

Były kłopoty z wykupieniem gruntów od prywatnych właścicieli, dlatego powstała druga koncepcja, lokalizująca część inwestycji na terenie sąsiedniej gminy Nowy Żmigród. Szacunkowe koszty w 2005 r. pokazywały, że to było tańsze rozwiązanie. Zamiast 60 mln zł zadanie kosztowałoby 40 mln zł.

Czy urzędnicy rozmijają się z prawdą?

Sprawa przeciągała się, a tym czasem zmieniły się władze w Jaśle i w gminie Osiek Jasielski. -

Nagle w 2007 r. obecny wójt Mariusz Pykosz na sesji Rady Miejskiej Jasła przedstawił ten projekt jako swój, nie wymieniając autorów - irytuje się Piękoś.

- Uznałem, że to nie ma znaczenia, kto to wymyślił i opracował - ripostuje Pykosz.

We wspomnianej informacji na stronie UMJ czytamy, że gmina Osiek Jasielski zwraca się z propozycją podjęcia współpracy z miastem Jasłem.

- Przecież jeszcze w 2003 r. jasielscy radni podjęli uchwałę deklarującą pomoc i udział w tym przedsięwzięciu przypomina Piękoś. Zgłosili też zadanie do Banku Projektów Inwestycji dofinansowywanych z UE, jako wielosezonowy kompleks sportowy.

Tak, ale...

- To prawda, że sprawa zaczęła się dużo wcześniej, ale od 2 lat, odkąd jestem wójtem wziąłem się za to na nowo - twierdzi Pykosz.

Inwestycje popierają radni gminy Osiek Jasielski, władze Jasła, wsparcie zadeklarował też Bogdan Rzońca, wicemarszałek Województwa Podkarpackiego.

- Życzę powodzenia, bo to przecież bliski mi bardzo temat, jednak zmieniły się czasy i to, co było złotym interesem 8 lat temu dziś jest bardzo ryzykowne - twierdzi Piękoś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24