Na mundurki zgodzili się już rodzice uczniów z Gimnazjum nr 7 i 8. W "1" decyzja jeszcze nie zapadła. W "6" dopiero zaczynają o tym rozmawiać. W "9" mają swój pomysł na identyczne stroje.
- Kamizelki. Inne dla dziewcząt, inne dla chłopaków - mówi Marian Pietryka, dyr. Gimnazjum nr 9. - Mamy oferty firm, ale sami rozejrzymy się za krawcem. Będzie taniej.
W Gimnazjum nr 10 na razie wprowadzono identyfikatory.
- Dopiero na początku przyszłego roku rodzice postanowią o jednolitym stroju - mówi Grażyna Lachcik, dyrektor. - Mogłyby to być np. stalowe wdzianka zarzucane na normalną odzież. Gdybyśmy hurtowo zamówili 600 sztuk, myślę, że firma zgodziłaby się na kilka sztuk gratis. Dostaliby je najbiedniejsi uczniowie. Nad ceną trzeba się zastanowić, bo bywa, że co tanie to drogie. Musimy wybrać coś, co po kilku praniach nie zamieni się w ścierkę.
- Mamy folder rzeszowskiego studia mody. Reklamują się, że mogą uszyć namco chcemy i z najlepszych materiałów. Cen nie podają - dodaje Andrzej Szymanek, dyr. II LO. - Odłożymy ofertę na półkę. Jeśli wejdą u nas mundurki, a o tym w kwietniu zdecydują rodzice, będziemy patrzyli na różne propozycje, biorąc pod uwagę i jakość i cenę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?