W Muzeum-Zamku w Łańcucie planują utworzenie centrum edukacji, kultury i tradycji

- Można powiedzieć, że jest to alternacja dla Centrum Nauki Kopernik. Tam zajmują się trzęsieniami ziemi, wulkanami, dyfuzją cieczy itp., a my będziemy - co może nie jest dziś „trendy i sexy” - dobrym wychowaniem, stosownością, jak należy, co wypada. Będziemy mówić o historii rodów, które Łańcutem władały, oczywiście sięgając do największych, najważniejszych wydarzeń - tłumaczy Wit Karol Wojtowicz, dyrektor Muzeum - Zamku w Łańcucie.

Dyrektor dodaje, że ma to być realizowane w oranżerii i ujeżdżalni przy kortach tenisowych.

- Czeka nas ogromna praca, ciężka, ale na pewno warta wykonania - podkreśla dyrektor. - Mam nadzieję, że centrum będzie równie chętnie odwiedzane, jak „Kopernik” w Warszawie.

Muzeum-Zamek w Łańcucie otrzymało właśnie kolejną pozytywną decyzję w sprawie dofinansowania dużego projektu z zakresu prac remontowo-konserwatorsko-budowlanych. Chodzi o ponad 22 mln zł z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Prace będą wykonane w budynkach Oranżerii i Ujeżdżalni.

- Dzięki temu Muzeum-Zamek w Łańcucie zyska nowe przestrzenie ekspozycyjne i edukacyjne, w których będą realizowane zajęcia o tematyce związanej z szeroko rozumianą tradycją i kulturą. Na parterze oranżerii powstanie m.in. słownik terminologiczny sztuk pięknych dla osób niewidzących i niedowidzących, a także słownik terminologiczny poświęcony sztuce ogrodowej - przybliża Joanna Garbulińska-Charchut, specjalista ds. marketingu i komunikacji w Muzeum - Zamku w Łańcucie.

- Atrakcją będzie również umieszczenie tam atrapy balonu, nawiązującego do wyczynu Jana Potockiego – pierwszego Polaka, który z Blanchardem – znanym francuskim aeronautą, w końcu XVIII w. latał takim statkiem powietrznym nad Polami Mokotowskimi. Zwiedzający po wejściu do gondoli, będą mogli z niej zobaczyć film animowany, imitujący lot, przygotowany na podstawie zachowanych obrazów, grafik, projektów ogrodów, przedstawiający widok łańcuckiego parku z przełomu XVIII i XIX w.

Dodaje, że w oranżerii turyści zobaczą również replikę zamkowego teatru (który znajduje się na Europejskim Szlaku Teatrów Historycznych), a także inne obiekty z Trasy Bałtyckiej, Cesarskiej, Nordyckiej czy Germańskiej i innych teatrów historycznych. W korytarzu piętra Oranżerii zostanie przedstawiona historia rodzin Pileckich i Stadnickich.

- W trzech osobnych salach powstaną miejsca poświęcone rodowi Lubomirskich, Księżnej Marszałkowej Lubomirskiej i Janowi Potockiemu, a także rodzinie Potockich. Ostatnie wnętrze będzie przeznaczone na realizację zajęć edukacyjnych. Ekspozycję wzbogacą prezentacje historyczne, zaprezentowane m.in. w formie mappingu - mówi.

W ujeżdżalni zostaną zgromadzone wszystkie pojazdy, nie wchodzące w skład ścisłej kolekcji po Potockich, które zostały zakupione przez Muzeum po II wojnie światowej. Tu realizowane będą zajęcia związane np. z tematyką polowań, podróży, itp.
Realizacja projektu potrwa do końca 2020 r.

Pisaliśmy, że Muzeum - Zamek właśnie realizuje projekt za ponad 41 mln. Prace obejmują uporządkowanie gospodarki wodno - ściekowej, dziedzińce, elewacje ze stolarką okienną i drzwiową, fortyfikacje, portiernie, zabytkowe alejki spacerowe, ogrodzenie z bramami. Wykonany zostanie monitoring. Park będzie pokryty siecią wi-fi. Odtworzone zostaną luksusowe Łaźnie Rzymskie, powstałe w części piwnic zachodnich w latach 20-tych XX w. Zachowały się archiwalne zdjęcia Józefa Piotrowskiego. Łaźnie obejmowały kilka pomieszczeń, m.in. łaźnię turecką, pokój kąpielowy, pijalnię wód mineralnych, gabinet do fizykoterapii, wypoczynkowy, czy kąpielisko.

ZOBACZ TEŻ: Archeolodzy odkryli w Łańcucie drugi zamek