W nocy spłonęło mieszkanie w 4-piętrowym bloku w Przemyślu. Ewakuowano ludzi [ZDJĘCIA]
Pożar zauważono w niedzielę o godz. 2.30 w nocy. Do akcji gaśniczej zadysponowano trzy zastępy strażaków w tym drabinę mechaniczną. Paliło się mieszkanie na trzecim piętrze bloku przy ul. Reymonta w Przemyślu. Służby ratunkowe wezwał sąsiad.
- Z mieszkania sam wyszedł starszy mężczyzna. Pogotowie ratunkowe podjęło decyzję o przewiezieniu go do szpitala na badania. Strażacy ewakuowali także kobietę z mieszkania wyżej. W sumie z budynku wyszło 15 osób, 4 z nich zostały przebadanie przez pogotowie ratunkowe - mówi mł. bryg. Grzegorz Latusek z KM PSP w Przemyślu.
Pożarem objęta była kuchnia i przedpokój. Według strażaków ogień w pierwszej kolejności pojawił się właśnie w kuchni. Płomienie wydobywały się z okien. Na klatce schodowej panowało duże zadymienie. Po ugaszeniu ognia przewietrzono wszystkie mieszkania i klatkę schodową. Kamerą termowizyjną sprawdzono elewację i pomieszczenia w bloku.
Nie wiadomo co było bezpośrednią przyczyną pożaru. Na miejscu obecni byli także policjanci i pogotowie gazowe.
Na polu w Lesznie niedaleko Przemyśla spłonął samochód osobowy [ZDJĘCIA]