Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowej Wsi wandal zniszczył pszczelarzowi ule. Jednej pszczelej rodziny nie udało się uratować

Beata Terczyńska
Stowarzyszenie Apicultura
Czasem oprócz sukcesów, spotykają nas przykre chwile. Zrobił to człowiek, półczłowiek, półpszczelarz albo półgłówek - nie kryje żalu Łukasz Michałowski ze Stowarzyszenia "Apicultura".

Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę, w Nowej Wsi w gminie Harasiuki w powiecie niżańskim.

- Miałem tam 12 pszczelich rodzin. To była wędrowna pasieka, którą przywiozłem na grykę do kolegi - rolnika, który specjalnie dla mnie posiał ją na 5 hektarach - mówi Łukasz Michałowski. - Gdy dostałem rano tą wiadomość, natychmiast wsiadłem w samochód, a mieszkam 100 km dalej, pod Mielcem.

Mówi, że dosłownie w ostatnich sekundach zdążył poskładać, polepić taśmami popękane ule. Pszczoły do nich powchodziły. Zapakował je na przyczepę a zaraz później rozpętała się ulewa.

Niestety, jedna rodzina transportu nie przeżyła. - Prawdopodobnie nie miała matki, pszczoły bardzo się zdenerwowały, podniosły temperaturę i niestety się udusiły - mówi.

Pszczelarz o zdarzeniu mailowo poinformował policję. Dołączył zdjęcia.

Podsumowuje, że straty finansowe to ok. 2-2,5 tys. zł.

- Jedna pszczela rodzina wraz z ulem to koszt tysiąca złotych - mówi. - Z pozostałych rodzin, też nie wszystkie pszczoły przeżyły. Do tego trzeba doliczyć koszty naprawy popękanych uli.

Kto mógł zniszczyć pasiekę? Może tylko przypuszczać, że albo przypadkowi wandale albo niestety jakiś inny pszczelarz, któremu nie w smak było, że przywiózł pszczoły na to pole z gryką, której w tym roku z powodu warunków atmosferycznych nie ma zbyt dużo.

ZOBACZ TEŻ: Dlaczego masowo giną pszczoły?

POPULARNE NA NOWINY24:

30 nowych funkcjonariuszy Straży Graniczne [SLUBOWANIE]

Wielka rekonstrukcja historyczna na rocznicę pacyfikacji wsi Wola Zarczycka

Największe atrakcje turystyczne Podkarpacia 2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24