W okolicach Rzeszowa mamy świetne tereny pod inwestycje

Spory teren nagrodzony prestiżowym tytułem, który ma przyciągać inwestorów znajduje się w Dąbrowie (gm. Świlcza).

- Mamy tu 94 ha po byłym pegeerze – mówi Ferdynand Zakrzewski, radny z gminy Świlcza. – Całość należy do jednego właściciel, czyli Agencji Nieruchomości Rolnych i jest bardzo atrakcyjnie położona. Sąsiaduje z drogą krajową A-4, istnieje możliwość wykonania w tym miejscu dojazdu kolejowego i jest łatwy dostęp do mediów. W dodatku działka rozciąga się także na teren Będziemyśla co daje razem 170 ha. Aż prosi się, żeby zainteresował się tym terenem jakiś inwestor.

Nie tak łatwo o strefę

- Już dawno przyjęliśmy, że te tereny będą pod działalność przemysłową i wspólnie z sąsiednią gminą Sędziszów Młp. ustalamy dla tego obszaru plan zagospodarowania przestrzennego. Chcielibyśmy, by pojawił się tu inwestor - przyznaje Wojciech Wdowik, wójt gminy Świlcza. - Próbowaliśmy zainteresować stworzeniem tu specjalnej strefy ekonomicznej mielecką agencję, ale się nie udało.

Specjalna strefa ekonomiczna marzyła się także mieszkańcom Boguchwały. Wprawdzie SSE EURO-PARK Mielec i w tym wypadku nie zapalił się do pomysłu. Jednak na to, by na 32 ha tzw. „Wisłoczyska” stworzyć teren przyjazny dla mniejszych firm, zgodziła się agencja z Małopolski - Krakowski Park Naukowo-Technologiczny. Strefa jednak na razie nie powstanie, bo zgody (mimo wcześniejszych, ustnych deklaracji) odmówiła z kolei Agencja Nieruchomości Rolnych.

Na Dworzysku się uda

„Grunt na medal”, któremu uda się przyciągnąć firmy to tzw. „Rzeszów-Dworzysko” (400 ha położonych w Rzeszowie, Świlczy, Rudnej Wielkiej, Miłocinie i Pogwizdowie Nowym). Ratusz spodziewa się, że decyzja w sprawie utworzenia tu specjalnej strefy ekonomicznej zapadnie w marcu.

- Mamy pieniądze na zbrojenie tego terenu i będzie on na pewno bardzo atrakcyjny dla inwestorów - stwierdza Waldemar Pijar, prezes Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. – Poza tym wciąż są do wzięcia niewielkie działki w Rogoźnicy i sporo terenu w Jasionce. Kryzys na świecie się kończy, więc myślę, że sporych inwestycji wokół Rzeszowa nie zabraknie.