Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W programie TVN "Mam Talent" pokażą się całej Polsce. Trzymajmy kciuki!

Beata Terczyńska
Regina i Celina Małek oraz Klaudia Ciupak swoim występem oczarowały publiczność. Czy także jury?
Regina i Celina Małek oraz Klaudia Ciupak swoim występem oczarowały publiczność. Czy także jury? archiwum
O, jakie jesteście piękne! - zachwycała się Małgorzata Foremniak. Czy trójka rzeszowskich akrobatek usłyszy trzy razy "tak" od surowego jury? Okaże się już dzisiaj w "Mam Talent".
Delfina Przeszłowska i Bartek Byłoś są gotowi na sukces i kolejne etapy: - Pomysłów nam nie zabraknie.
Delfina Przeszłowska i Bartek Byłoś są gotowi na sukces i kolejne etapy: - Pomysłów nam nie zabraknie. archiwum

Delfina Przeszłowska i Bartek Byłoś są gotowi na sukces i kolejne etapy: - Pomysłów nam nie zabraknie. (fot. archiwum)O tym, jak wielkie talenty drzemią w akrobatach trenera Grzegorza Bielca z Towarzystwa Gimnastycznego Sokół w Rzeszowie przekonaliśmy się chociażby wtedy, gdy w "Mam Talent" błyszczał duet gimnastyczek Jadzi i Dominiki, a potem Wiktoria Kloc.

Teraz do udziału w "Mam Talent" trener zachęcił dwa teamy. Pierwsza to trójka akrobatek: siostry Regina i Celina Małek oraz Klaudia Ciupak.

- Dziewczyny od półtora roku są członkiniami Elite Talent Club, czyli stowarzyszenia zrzeszającego elitarnych zawodników polskiej sceny akrobatycznej i artystycznej - mówi trener. - Specjalizują się też w akrobatyce powietrznej, na trapezie kołowym (aerial ring) i szarfie wertykalnej (tissue).

Trzy kunsztowne piramidy

Akrobatki odwiedzamy podczas wieczornego treningu. Na zegarze dochodzi godz. 20, a one pełne zapału ćwiczą figury nieosiągalne dla zwykłego śmiertelnika.

Regina zaczęła uprawiać akrobatykę w gimnazjum. Wcześniej zakosztowała jej na zajęciach grupy tanecznej "Kornele".

- Ile masz trofeów? - podpytuję.
- Około 50 medali - śmieje się studentka drugiego roku wychowania fizycznego na Uniwersytecie Rzeszowskim. - Wszystkie wiszą na ścianie w pokoju.

Wraz z siostrą (maturzystką liceum sportowego) są multimedalistkami mistrzostw Polski juniorów i
seniorów, pucharów Polski, turniejów międzynarodowych w akrobatyce sportowej w klasie mistrzowskiej. Regina jest ponadto wicemistrzynią Europy.

Przyznaje, że propozycja pokazania się w bardzo popularnym show telewizyjnym była dla niej wyzwaniem.

- Bałam się, że zostaniemy mocno skrytykowane, niedocenione, a nie lubię tego - przyznaje akrobatka o sympatycznym uśmiechu. - Na zawodach to co innego. Oceniają nasze umiejętności, a tu mogła się nie spodobać cała otoczka: stroje, zachowanie, mimika. Pomyślałyśmy jednak: niech będzie, wystartujemy.

Akrobatki nie musiały przychodzić na rzeszowski precasting, bo trener wysłał do TVN nagranie jednego z pokazów. Wkrótce przyszło zaproszenie na właściwe już przesłuchania w Krakowie, czyli z jurorami, kamerami, widownią i wielkimi emocjami.

- No był stres. Najbardziej obawiałam się Agnieszki Chylińskiej, bo akurat wtedy siedziała taka bez humoru. Najmilsza była Małgosia Foremniak, która powiedziała nam kila miłych słów przed występem, jeszcze na korytarzu - mówi sportsmenka.

Zbyt wielu szczegółów dziewczyny nie mogą zdradzać. Wiemy, że pokaz trwał 2 minuty, a jego zaletą były trzy niezwykle kunsztowne piramidy. Tajemnicą jest werdykt jury, ale wiemy, że serca widowni dziewczyny podbiły.

Dziewczyny rzucały się w oko także dzięki czerwono-czarno-złotym kostiumom z cekinami. Takie strój podkreślający atuty smukłych sylwetek to wydatek niemały, bo kosztuje ok. 550 zł.

Najważniejsze, żebyśmy się spodobały

Skąd pomysł na trójkę?

- Od zawsze mi się podobały trójki, bo wykonywane przez nie wysokie piramidy są bardziej widowiskowe - mówi Regina.

Ona pełni zazwyczaj rolę tzw. dolnej lub środkowej. Na górze jest Klaudia.

- Nasza górna jest niespotykanie gibka - chwali młodszą koleżankę Regina. - Mamy tylko dwie takie dziewczyny w średniej grupie. Potrafi się tak "złożyć", że głową dostaje pośladków. zmień proszę na "Potrafi się tak "złożyć", że głową dostaje tyłu kolan. Tego nie można wytrenować. Taki dar ma się od urodzenia.

Dziewczyny zgodnie potwierdzają, że akrobatyka to nieustająca ciężka harówka.

- Trenujemy sześć razy w tygodniu po trzy godziny dziennie - wylicza Regina. - Przed zawodami nawet dwa razy. Akrobatyce trzeba oddać całe serce i wolny czas. Ale warto. Nie wyobrażam sobie innego rytmu. To byłaby nuda.

Kontuzje, owszem, zdarzają się.
- Mam np. problemy z kolanami. A to skręcenie, a to kłopot z więzadłami. Ale podczas występów zapomina się o bólu.

Akrobatki zdradzają, że jest jeszcze kilka układów, do wykonania których dążą.

- Bierzemy przykład z Rosjanek, bo to one wprowadzają nowe elementy do tabeli trudności. Chociaż mają łatwiej, bo ich górne to kruszynki ważące zaledwie po dwadzieścia kilo.

Pytane o apetyt na wygraną w telewizyjnym show, wydają się nieco speszone. - Jejku, nawet o tym nie myślimy. Najważniejsze było, by wszystko wyszło i żebyśmy się spodobały.

Reginie marzy się trenowanie dzieci i zawód nauczyciela wuefu. W październiku będzie robiła "papiery instruktorskie". Klaudia, która zanim zdecydowała się na akrobatykę, próbowała sił w tańcu towarzyskim i balecie, zaskakuje swoim pomysłem na życie. - Marzę o cyrku - wyznaje uczennica III klasy Gimnazjum nr 9 w Rzeszowie. - Może za granicą?

Akrobatki z osiągnięciami są w cyrku podobno mile widziane. Plusy to zwiedzanie świata i pieniądze.

Mam geny sportowców

W kolejną sobotę możemy zaciskać kciuki za występ Delfiny Przeszłowskiej i Bartka Byjosia. Dla Bartka udział w show to nie pierwszyzna. Próbował sił w drugiej edycji, z poprzednią partnerką.

- Ale wtedy prezentowaliśmy troszkę inny poziom i nie wyszło - ocenia. - To mnie nie zraziło. Mam talent, to dlaczego tego teraz nie pokazać?

Akrobatyka nie oczarowała go jednak od przysłowiowego "pierwszego wejrzenia". Dopiero po dwóch latach poczuł, ze sprawia mu radochę. A zaczął w czwartej klasie podstawówki.

- Jak ja wtedy bardzo nie chciałem ćwiczyć…. Ale mama przez dwa lata niemal "zmuszała" mnie do trenowania - opowiada żartując. - Byłem szczupły, nie miałem predyspozycji do akrobatyki. Ale dzięki temu, że zacząłem ćwiczyć, inaczej uformowała mi się sylwetka - pokazuje mocne mięśnie.

A dlaczego mama tak bardzo upierała się przy sporcie?

- Ponieważ znała trenera jeszcze z czasów, kiedy ćwiczył i osiągał sukcesy. Sama ma czarny pas w karate, podobnie jak tato. Mam więc geny sportowców.

Bartek przyznaje też, że i on próbował karate. - Ale uciekłem po pierwszym treningu. Nie spodobało mi się - śmieje się student pierwszego roku wychowania fizycznego na UR.

Po kontuzji partnerki akrobatykę zamienił na fitness. Pomysł podsunął mu trener. Okazało się, że jest w tym świetny.

- Fitness to samodzielna dyscyplina, w której ocenia się sprawność fizyczną oraz sylwetkę zawodnika.

Najważniejsze osiągnięcia Bartka to czwarte miejsce na mistrzostwach świata i drugie w Europie w fitness, w kategorii juniorów.

Poszła za chłopakiem

Szczuplutka i drobniutka Delfina Przeszłowska, studentka pierwszego roku UR (technologia żywności i żywienia), akrobatykę trenuje dopiero od roku. Ale nie jest zupełną nowicjuszką, bo wcześniej aż 11 lat tańczyła, a jej ostatnim zespołem były "Kornele".

Jej hobby zapoczątkowała mama, która zaprowadziła ją na zajęcia do domu kultury na Nowym Mieście, bo nie mogła z nią wytrzymać w domu, tak mała była energicznym dzieckiem.

- Co mnie pchnęło w akrobatykę? Chłopak. Zaimponował mi. Zaczęliśmy ćwiczyć razem, a że wychodziło, postanowiliśmy kontynuować.

Spodobał jej się pomysł na udział w show TVN. - Trochę ciężko było się nam przygotowywać, bo akurat wtedy mieliśmy matury. Daliśmy radę. Najbardziej obawiałam się ciętego języka Roberta Kozyry. Jeśli ktoś mu się nie spodoba, mówi od razu w oczy.

Gdyby udało się im przejść dalej?

- Spokojnie. Mamy takie pomysły, że na pewno uda się nimi oczarować widzów i jurorów - śmieją się.

Trzymamy zatem kciuki, by rzeszowscy akrobaci pokazali, na co ich stać!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24