Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Pruchniku bracia zaatakowali siekierami interweniujących policjantów. Może im grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności

OPRAC.:
Marcin Trzyna
Marcin Trzyna
W środę, 30 marca przed godz. 9, policjanci podczas interwencji wobec mieszkańca gminy Pruchnik, zostali zaatakowani przez mężczyznę i jego brata. Funkcjonariusze mieli sądowy nakaz doprowadzenia 47-latka do placówki medycznej. Policjantów niebezpiecznymi przedmiotami zaatakowali bracia, którzy zachowywali się bardzo agresywnie i nieprzewidywalnie.

Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu relacjonuje przebieg interwencji:

- Po przyjeździe policjantów na miejsce, drzwi otworzyła kobieta. Została poinformowana o powodzie interwencji, został jej okazany nakaz doprowadzenia. Kobieta zaczęła zachowywać się agresywnie. Okazało się, że jest to matka mężczyzn. Wykrzykiwała słowa wulgarne, zażądała opuszczenia posesji przez stróżów prawa. Po chwili z mieszkania wyszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich trzymał w ręku siekierę, a drugi sztychówkę. Grozili policjantom pozbawieniem życia. Z uwagi na agresywne zachowanie braci, policjanci będący na miejscu poprosili o dodatkowe wsparcie. Oczekując na przyjazd dodatkowego patrolu, mundurowi podjęli próbę rozmowy z mężczyznami. Wezwali ich kilkukrotnie do odłożenia ostrych narzędzi. Jednak mężczyźni ciągle wymachiwali niebezpiecznymi przedmiotami w kierunku funkcjonariuszy.

Na miejsce interwencji przyjechali policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego jarosławskiej komendy. Funkcjonariusze byli wyposażeni w tarcze taktyczne, kamizelki ochronne oraz kaski.

Policja ponownie wezwała osoby przebywające w domu do zachowania zgodnego z prawem i uprzedziła o możliwości zastosowania środków przymusu bezpośredniego.

- Bracia nie zwracali uwagi na wydawane polecenia. Stwarzali zagrożenie dla interweniujących policjantów, nie reagowali w typowy sposób, a ich zachowanie było zupełnie nieprzewidywalne. Mężczyźni atakowali stróżów prawa niebezpiecznymi przedmiotami, takimi jak siekiery, kosa, nóż, drewniane pałki, metalowe pręty. Próbowali także oblewać ich wrzątkiem. Funkcjonariusze obezwładnili 47-latka i wyprowadzili go na zewnątrz domu. Po chwili z budynku został wyprowadzony także 44-latek. Na miejsce policjanci wezwali pogotowie ratunkowe - informuje KPP Jarosław.

47-latek zgodnie z dyspozycją sądu został przekazany funkcjonariuszom wydziału konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, celem realizacji dalszego konwoju zgodnie z nakazem doprowadzenia. Jego 44-letni brat trafił do szpitala, gdzie został objęty opieką lekarską.

Żadnemu z funkcjonariuszy nic się nie stało.

Policjanci na miejscu zdarzenia wykonali czynności procesowe, w trakcie których zabezpieczyli niebezpieczne przedmioty, jakimi posługiwali się sprawcy.

Kodeks karny za napaść na funkcjonariusza publicznego przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.

W Pruchniku bracia zaatakowali siekierami interweniujących p...

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24