Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Przemyślu ceny za śmieci (na razie) po staremu. Radni nie zgodzili się na znaczne podwyżki od stycznia 2020 r.

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
W styczniu i lutym przemyślanie najprawdopodobniej zapłacą za śmieci po obecnych stawkach. Co będzie później? (zdjęcie ilustracyjne)
W styczniu i lutym przemyślanie najprawdopodobniej zapłacą za śmieci po obecnych stawkach. Co będzie później? (zdjęcie ilustracyjne) Grzegorz Polkowski/Polska Press
Ceny za wywóz śmieci segregowanych w Przemyślu miały od 1 stycznia wzrosnąć do 23 złotych za osobę miesięcznie. Nie wzrosną, bo większość radnych była przeciw prezydenckiej propozycji. „Później ceny za śmieci będą musiały wzrosnąć jeszcze bardziej lub po pewnym czasie zostaniemy bez pieniędzy na wywóz śmieci” - komentuje prezydent Wojciech Bakun.

Od 2020 roku opłata za wywóz śmieci segregowanych miała w Przemyślu wzrosnąć z 14 do 23 złotych. Za niesegregowane miała wzrosnąć z 20 do 46 złotych.

Jednak ta druga opłata, w myśl nowej ustawy, jest „stawką sankcyjną”, gdyż nowa ustawa dopuszcza tylko zbiórkę śmieci w sposób selektywny. Kto tego nie będzie robił, będzie mógł być ukarany wyższą stawką. Zgodnie z ustawą, gmina jej wysokość może uchwalić w wysokości od dwu- do czterokrotności stawki za selektywną zbiórkę. Przemyśl, w zaproponowanym projekcie uchwały, zdecydował się na najniższą stawkę.

Skąd propozycja znaczących podwyżek za śmieci?

Opłaty za śmieci rosną, bo wyższe są koszty ich zagospodarowania

„To efekt wzrostu kosztów przetwarzania odpadów komunalnych w instalacjach zagospodarowania odpadów komunalnych oraz kosztów ich odbioru i transportu” - w uzasadnieniu do projektu uchwały w sprawie podwyżki twierdzi Bogusław Świeży, zastępca prezydenta Przemyśla.

Podobnie, jak w innych gminach na wzrost kosztów wpływ miały m.in. podwyżki cen energii dla firmy zagospodarowującej odpady, wzrost płacy minimalnej, wzrost opłaty marszałkowskiej.

- System gospodarowania odpadami musi być samofinansujący. Gmina nie ma możliwości dopłaty do niego z innych źródeł

— wyjaśnia Karol Wilk, naczelnik Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Przemyślu.

Przemyscy radni przeciwni podwyżce, ich zdaniem jest zbyt wysoka

- Gdy rok temu, o podobnej porze dyskutowaliśmy o podwyżce cen za śmieci, pan prezydent prosił o czas, że będą podejmowane działania, inicjatywa budowy własnego RIPO-ku (Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów-przyp. red). i inne rzeczy. W moim przekonaniu proponowana podwyżka jest bardzo wysoka — twierdzi Maciej Kamiński, radny Prawa i Sprawiedliwości, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Przemyślu.

FLESZ: Ceny idą w górę. Co zdrożeje w 2020 roku?

Obaj radni mieli wątpliwości co do zgodności z prawem projektu uchwały i istniejącym ryzykiem zakwestionowania jej przez organ nadzorczy, czyli wojewodę. Taki zapis biura prawnego pojawił się na projekcie uchwały, a związany jest z niejednoznaczną interpretacją ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminie.

Radni mieli również pytania o mniejszą ilość osób płacących za śmieci od mieszkańców zameldowanych na pobyt stały i czasowy w Przemyślu.

- Zameldowanych na pobyt stały jest 58 630 osób, a 2 561 na pobyt czasowy. To daje 61 191 osób. Za śmieci ma płacić 46 446 mieszkańców. Gdzie jest 14 745 osób? - dopytywał Bartłomiej Barczak, radny Regii Civitas.

Jak wyjaśnił naczelnik Wilk, ustawa mówi o osobach zamieszkałych w gminie, a nie zameldowanych. Taka różnica płacących do zameldowanych występuje w całej Polsce. Dlaczego? Sporo osób wyjeżdża za granicę, na studia do innego miasta i nie wymeldowuje się. Są też osoby zameldowane w Przemyślu, ale mieszkające poza miastem, np. w sąsiedniej gminie.

Ostatecznie tylko sześcioro radnych (Wspólnie dla Przemyśla i Koalicja Obywatelska) zagłosowało za propozycją podwyżek. Przeciwko było 10 radnych opozycyjnych Prawa i Sprawiedliwości, Regii Civitas i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Dwie radne KO wstrzymały się od głosu.

- W styczniu śmieci zachowają swoją cenę. Być może również w lutym. Radni obronili te dwa miesiące. Natomiast w marcu będziemy musieli podjąć uchwałę, która pokryje te dwa miesiące również. Wtedy nie będziemy rozmawiali o stawce 23 złote, ale np. 27 lub 28 złotych. Wtedy też będzie można tę uchwałę odrzucić, ale to będzie oznaczać tylko tyle, że po pół roku skończą się nam pieniądze na gospodarowanie systemem i przestaniemy odbierać śmieci — skomentował Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24