W Przemyślu franciszkanie błogosławili zwierzęta

Dzisiaj w Kościele katolickim obchodzona jest uroczystość św. Franciszka, patrona ekologii. To również Światowy Dzień Zwierząt ustanowiony 80 lat temu, aby podkreślić problem wymierania gatunków.

Jak wynika z badań IUCN (Światowa Unia na Rzecz Przyrody) jesteśmy świadkami wymierania gatunków w najszybszym tempie od 65 milionów lat, czyli od czasów, kiedy wyginęły dinozaury. Co czwarty gatunek ssaków i co trzeci płazów jest zagrożony wyginięciem. Najgorzej sytuacja przedstawia się w strefie równikowej - najbogatszej pod względem przyrodniczym, gdzie liczebność zwierząt (kręgowców) zmniejszyła się aż o 60 %.

Największym zagrożeniem dla przetrwania gatunków jest działalność człowieka, przede wszystkim niszczenie siedlisk poprzez wycinkę lasów, zaśmiecanie, nadmierna emisja dwutlenku węgla oraz nielegalny handel dziką fauną i florą.

- Wbrew pozorom od naszych codziennych decyzji i zachowania zależy nie tylko los rodzimych gatunków występujących w Polsce, ale również przetrwanie, tak egzotycznych jak np. tygrysy, niedźwiedzie polarne, czy żółwie morskie - podkreśla Karolina Tymorek, koordynator kampanii w projekcie "SOS dla świata" promującej proekologiczne zachowania wśród Polaków. - Przykładowo kupując wyroby z drewna egzotycznego powinniśmy sprawdzać, czy mają certyfikat FSC gwarantujący, że drewno pochodzi z legalnej wycinki prowadzonej w sposób zrównoważony, a więc czy nie przyczyniamy się do znikania siedlisk takich gatunków, jak np. orangutan czy słoń leśny - dodaje Tymorek.