W poniedziałek, 12 lutego od godz. od 7 do 12 występować będą utrudnienia w ruchu na ulicach: Słowackiego, Rejtana i Dworskiego. Niemożliwy będzie dojazd do ul. Bibliotecznej, gdzie kręcone będą sceny do filmu.
Także 12 lutego od godz. 13 do późnych godzin popołudniowych, kierowcy napotkają utrudnienia w obrębie skrzyżowania ulic Kazimierza Wielkiego i Serbańskiej.
Reżyser Jan Jakub Kolski o filmie "Ułaskawienie":
- W 1946 r. dwoje rodziców wiezie trumnę ze swoim synem zabitym przez konfidenta UB. Chcą pochować dziecko w spokojnej ziemi, ponieważ w tej niespokojnej - w środku Polski, w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego, dokładnie w Popielawach - UB odkopywało trumnę aż trzykrotnie. Po to, by sprawdzić, czy „wróg ludu” rzeczywiście nie żyje.
Pierwowzorem głównego bohatera jest mój dziadek Jakub Szewczyk. Zamordowanym Wacław Szewczyk, brat mamy. Bohaterowie, będąc w rozmaitych opresjach, podróżują przez pół Polski. Trochę sami, trochę w towarzystwie Niemca - uciekiniera z obozu.
Czytaj także: Jan Jankowski o współpracy z reżyserem "Ułaskawienia" Janem Jakubem Kolskim [WIDEO]
Reżyser kontynuuje: - Po latach pomyślałem, że muszę nagrodzić moich dziadków, tak bardzo dotkniętych przez los. Zrekompensować im tę mitręgę. W warstwie fabularnej jest sporo materii, która wzięła się z życia. To bardzo osobisty film. Troszczę się o kontekst historyczny, detale i drobiazgi. W nadziei, że przetransportuje się to na ekran pod postacią jakiejś szczególnej emocji - bardzo w to wierzę.
Zobacz także: Jan Jakub Kolski, reżyser filmu "Ułaskawienie": Przemyśl nas urzekł [WIDEO]
Dodaje, że patrząc na strukturę filmu, można go podzielić na dwie części.
- Pierwsza, krzepko, rzetelnie trzyma się faktów i jest skutkiem mojego ponad rocznego posiadywania w IPN, wydobywania dokumentów, czytania zeznań żołnierzy wuja, który był dowódcą oddziału w Konspiracyjnym Wojsku Polskim. Druga jest taką formą zadośćuczynienia. To skutek działania mojej wyobraźni. Mam nadzieję, że dziadkowie, którzy spoglądają z góry, dają na to przyzwolenie. Jakoś czuję po tym, jak nam się pogoda układa, że tak w istocie jest. Bo kiedy potrzebujemy mieć deszcz, mamy go; gdy słońce – również. Gdy wiatr powinien zawiać w scenie przy furcie klasztornej, to uprzejmie wieje. To taki rodzaj umowy z czynnikami wyższymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA