Do zdarzenia miało dojść we wtorek przed godz. 23 na ul. Ratuszowej w Przemyślu. To jedna z uliczek przylegających do przemyskiego Rynku, ścisłe centrum miasta.
- Ukrainiec napadł moją żonę, która wracała z pracy. Podszedł do auta grożąc, że ma broń, kazał się zawieźć na Ukrainę. Drugi mężczyzna stał niedaleko. Na szczęście przechodząca kobieta zadzwoniła na policję i uciekli. Tego co obok stał złapali, a tamten co napadł zniknął - napisał na [email protected] pan Wojciech z Przemyśla.
- Nie może tak być, że nie czujemy się bezpiecznie w naszym mieście - dodał mężczyzna.
Policjanci potwierdzają interwencję.
- Patrol policji zastał kobietę na ul. Serbańskiej. Z jej relacji nie wynikało, aby mężczyzna groził jej użyciem broni, a jedynie w sposób natarczywy namawiał do tego, aby zawiozła go na przejście graniczne z Ukrainą - powiedział podkom. Damian Brzyski z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Obcokrajowiec oddalił się przed przyjazdem patrolu. Mundurowi nie stwierdzili, aby doszło do przestępstwa bądź wykroczenia. Opatrolowali okolicę, ale nie napotkali mężczyzny, który zaczepił kobietę.
Podkom. Brzyski dodaje, że w komendzie policji w Przemyślu nie zgłoszono żadnego zawiadomienia w sprawie napadu.
Tej samej nocy policjanci interweniowali na ul. Sanockiej w Przemyślu, gdzie 40-letni pijany Ukrainiec zakłócał spoczynek nocny. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień. Funkcjonariusze sporządzą wniosek do sądu o ukaranie 40-latka.
Okazało się, że to właśnie 40-letni Ukrainiec zaczepił kobietę na ul. Ratuszowej.
Zobacz także: Napadli na obcokrajowców z maczetami i zabrali im 250 zł. Krakowski sąd skazał dwóch 18-latków na więzienie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?