Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Przeworsku rycerze zakonu szerzyli kult Bożego Grobu

Hubert Lewkowicz
Bożogrobcy wybudowali w Przeworsku kaplicę Bożego Grobu, w ktorej znajduje się kopia grobu Chrystusa z Jerozolimy. Dziś kaplica jest starannie odnowiona.
Bożogrobcy wybudowali w Przeworsku kaplicę Bożego Grobu, w ktorej znajduje się kopia grobu Chrystusa z Jerozolimy. Dziś kaplica jest starannie odnowiona. Fot. Krzysztof kapica
Stróżowie Świętego Grobu Jerozolimskiego, zwani bożogrobcami, przed wiekami przybyli do Przeworska, by szerzyć kult grobu Chrystusa. Na dziejach miasta odcisnęli niezwykłe piętno.

Jeszcze w XVII, a nawet w XIX wieku w Przeworski nazywani byli "Krzyżakami". - Przeglądając księgi z XVIII wieku, bardzo często spotykałam się z określeniem "u Krzyżaków". Trudno powiedzieć, czy w XX wieku jeszcze to określenie funkcjonowało - zastanawia się Małgorzata Wołoszyn, historyk z muzeum w Przeworsku.

O kogo chodzi? O zakon bożogrobców, który w Przeworsku odcisnął piętno widoczne nie tylko w architekturze, ale także w zwyczajach. Prawdopodobnie to oni przyczynili się do tradycji wielkanocnych turków, którzy spotykani są w naszym regionie.

Z Krzyżakami mieli bożogrobcy, czyli Zakon Kanoników Regularnych Stróżów Świętego Grobu Jerozolimskiego, tyle wspólnego, że oba te zakony były w średniowieczu zakonami rycerskimi. Oba też posługiwały się charakterystycznymi dla siebie krzyżami, choć znacznie się między sobą różniącymi.
W Polsce bożogrobcy pojawili się w 1163 roku za sprawą Jaksy z Miechowa, który zachwycił się ich pracą podczas misji w Jerozolimie. Od miejscowości, w której się osiedlili, bierze się inna polska nazwa zakonu - miechowici.

- Można powiedzieć, że historia bożogrobców w Przeworsku jest tak długa, jak historia samego Przeworska. Przeworsk otrzymał prawa miejskie w 1393 roku, a rok później bożogrobcy zostali tu sprowadzeni przez ówczesnego biskupa lubuskiego - opowiada Małgorzata Wołoszyn.

Była to najdalej na wschód wysunięta placówka miechowitów na terenach Rzeczypospolitej.

- Prepozytami przeworskimi byli księża, którzy mieli wysokie kwalifikacje. Bardzo cenna była biblioteka bożogrobców z Przeworska, która w drugiej połowie XX wieku została przekazana do Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu - opowiada Bożena Figiela, historyk sztuki z Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej, a niegdyś dyrektor muzeum w Przeworsku. Książki z tej kolekcji sygnowane były literami CP (Conventus Prevorsensis).

Szkoła na wysokim poziomie

Głównym zadaniem bożogrobców była ochrona grobu Chrystusa i opieka nad pielgrzymami, którzy przybywali do Jerozolimy. Gdy zostali sprowadzeni do Europy, zajęli się szerzeniem kultu Grobu Pańskiego, szpitalnictwem i szkolnictwem.

- Pierwsza szkoła w Przeworsku to była szkoła parafialna prowadzona przez bożogrobców. Nauka w tej szkole stała na bardzo wysokim poziomie. W latach 1417-1600 czterdziestu ośmiu absolwentów szkoły zostało potem absolwentami Akademii Krakowskiej. To świadczy o tym, że bożogrobcy bardzo dbali o rozwój nauki - podkreśla Małgorzata Wołoszyn.

Zwierzęta wykopywały ludzkie kości

Pierwszą świątynią, którą zawiadywali bożogrobcy, był kościół św. Katarzyny, stojący na tzw. Małym Rynku, w miejscu, w którym dzisiaj znajduje się fontanna.

- Historycy twierdzą, że kościół był najprawdopodobniej zbyt mały i bożogrobcy zadecydowali o budowie nowej świątyni - mówi Małgorzata Wołoszyn. - Drewniany kościół św. Katarzyny został rozebrany decyzją władz w okresie zaboru. U schyłku XIX wieku na tym miejscu znajdowało się targowisko, na którym handlowano zwierzętami. Zwierzęta te wykopywały ludzkie kości, więc mieszkańcy zwrócili się do władz z prośbą o zamknięcie tego targowiska, bo bezczeszczone było miejsce święte, którym był dawny cmentarz przy nieistniejącym kościele.

Nową świątynię wznoszono od 1430 do 1473 roku.

- Bardzo długo. Istotną rolę odegrał Rafał Tarnowski, pan na Przeworsku i Jarosławiu, marszałek wielki koronny, który był fundatorem świątyni. Bez jego wsparcia budowa byłaby niemożliwa - dodaje historyk z muzeum w Przeworsku.
Klasztor bożogrobców wchodził w system obronny miasta, gdyż mury klasztorne były połączone z murami miejskimi.

Jerozolima w Przeworsku

Dosyć późno bożogrobcy w Przeworsku zaczęli realizować swój podstawowy cel, czyli szerzenie kultu Bożego Grobu. W mieście byli od XIV wieku, a kaplicę Bożego Grobu zaczęto budować w 1692 roku, zaś konsekrowano ją w 1722 roku. W kaplicy tej można zobaczyć kopię grobu Chrystusa z Jerozolimy.

- To nie jest wierna kopia. Wzorce wędrowały z Jerozolimy od średniowiecza, więc uległy daleko idącym przekształceniom. W czasie niedawnych prac konserwatorskich odnaleziono relikwiarz w kościele w Rudołowicach, który należał do bożogrobców. I na tym relikwiarzu znajduje się pierwowzór Bożego Grobu z Prze- worska - opowiada Bożena Figiela.

Na początku XXI wieku dzięki staraniom prałata Stanisława Szałankiewicza kaplica została odremontowana, a dziś jest to już sanktuarium Bożego Grobu.

Ślady po zakonnikach

Miechowici zostali rozwiązani na mocy kasaty józefińskiej pod koniec XVIII w. Ostatnim żyjącym w Przeworsku przedstawicielem tego zakonu był Kasper Mizerski, który zmarł w 1846 roku.

Kościół trafił w ręce księży diecezjalnych, jednak ślady bytności bożogrobców w mieście nad Mleczką są widoczne do dziś. Wśród najważniejszych jest sam kościół, który został przez Jana Pawła II podniesiony do rangi bazyliki.

Nad krucyfiksem w głównej części ołtarza bazyliki widnieje krzyż bożogrobców. Takimi krzyżami zwieńczone są także wieże kościoła. Sama kaplica Bożego Grobu to esencja istnienia tego zakonu, którzy szerzył kult grobu Chrystusa.

Szczególnie uroczyście obchodzono Triduum Paschalne. Gdy bożogrobców zabrakło, te rozbudowane obchody stopniowo zanikały. W ostatnich latach - dzięki staraniom księdza Stanisława Szałankiewicza - dawne obchody przywrócono.

Wśród ważnych pamiątek warto też wymienić figury św. Augustyna, który był patronem bożogrobców, i św. Jakuba Młodszego. Z 1400 roku pochodzi chrzcielnica, na której znajdują się herby zakonników. O tradycji przypominają płyty nagrobne Rafała Tarnowskiego i obraz epitafijny przedstawiający rodzinę Tarnowskich.

- Na plebanii wiszą portrety bożogrobców przeworskich w strojach zakonnych. To nie są, oczywiście, te dawne rycerskie szaty, ale szaty duchownych z krzyżem, który nosili na piersiach - zaznacza Bożena Figiela.

Pozostałością po bożogrobcach są m.in. kapliczki przydrożne, zwieńczone charakterystycznymi krzyżami. Krzyże te zobaczymy nie tylko w samym mieście, ale również w okolicznych wioskach. Krzyż jerozolimski znajduje się także na budynku dawnego szpitala w Przeworsku, który prowadzili tu miechowici.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24