Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W przyszłym roku inwestycja w złoto może dać 30-procentowy zarobek! Kiedy kupić, kiedy sprzedać?

Sławomir Dębowski/AIP
Paweł Lacheta
Oczekuję, że możliwy będzie powrót na szczyt z 2016 roku, co oznaczałoby wzrost cen złota o 30 proc. Byłaby to ładna średnio-, a nawet długoterminowa okazja na rynku.

W pierwszej połowie 2016 roku na złocie mieliśmy silne wzrosty. W lipcu rozpoczęły się spadki. Z technicznego punktu widzenia ceny złota mogą spaść do długoterminowego dna z listopada 2015 roku. Sądzę, że próba trwałego przełamania tego wsparcia się nie uda i pojawią się silne sygnały kupna. Oczekuję, że możliwy będzie powrót na szczyt z 2016 roku, co oznaczałoby wzrost cen złota o 30 proc. Byłaby to ładna średnio a nawet długoterminowa okazja na rynku.

Ceny złota spadają

Wielu inwestorów zadaje sobie pytanie dlaczego w tak „niepewnych czasach” ceny złota spadają. Wydaje się, że dobrym przykładem jest cofnięcie się o kilka lat wstecz gdy system finansowy w USA stanął na skraju przepaści. W 2008 roku rynki akcji znajdowały się w silnej bessie. W marcu 2008 roku złoto osiągnęło długoterminowe maksimum na poziomie 1034 dolarów za uncję. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że w dobie kryzysu złoto może dalej rosnąć. Był to błąd. W marcu 2008 roku doszło do długoterminowego przesilenia i zakończył się blisko 8-letni trend osłabiania się dolara. W ciągu zaledwie pół roku nastąpiło ogromne umocnienie dolara, co musiało wpłynąć na wycenę złota i wielu instrumentów nominowanych w dolarach.

Za ten błąd niektóre fundusze zapłaciły dużą cenę gdy decydowały się zabezpieczyć pozycje długie w akcjach długimi pozycjami na złocie. Szkolna regułka, że złoto rośnie gdy akcje spadają i na odwrót w tym przypadku nie zadziałała. Zabezpieczenie pozycji można było osiągnąć tylko na pozycjach krótkich w stosunku do posiadanych aktywów (np. portfel WIG20 na długo i kontrakty FW20 na krótko - to zawsze działa). Na jesieni 2008 roku silnie spadały ceny akcji i złoto (silny dolar). Od szczytu z 2008 roku w ciągu zaledwie siedmiu miesięcy złoto zostało przecenione aż o 34 proc.

Daleki jestem od tego aby każdy silny wzrost dolara przekładać na spadki cen złota i odwrotnie. Na przykład w pierwszej połowie 2013 roku złoto silnie taniało, lecz nie miało to związku z dolarem. Rynki finansowe są zbyt złożonym układem na które działa wiele zmiennych. Przy czym waga tych czynników ulega zmianie w czasie. Fundamentalnie wcale nie jest łatwo wyjaśnić i przewidzieć ruchy cen złota czy innego instrumentu.

Od marca 2015 roku na indeksie dolara trwa konsolidacja. Jest to średnioterminowa korekta w długoterminowym trendzie wzrostowym, a ściślej fala czwarta. Wzrosty z majowego dna nieznacznie przekroczyły szczyt z 2015 roku. W krótkim terminie możliwa jest lokalna korekta, co dobrze jest widoczne na głównej parze walutowej zwłaszcza po wczorajszym gorącym poniedziałku. Po zakończeniu korekty oczekuję na dalsze wzrosty indeksu dolara.

Czytaj też:
https://strefabiznesu.pl/wiekszosc-polek-gotowa-jest-wyjechac-do-pracy-zagranica/ar/11545672

Kup po tysiąć, sprzedaj po tysiąc trzysta

Z historycznego szczytu z 2011 roku złoto doszło do kilkuletniej fali spadków. Do dna z listopada 2015 roku na poziomie 1 047 dolarów ceny złota straciły blisko 50 proc. Potem przez blisko pół roku ceny złota rosły osiągając szczyt na poziomie 1 377 USD. W lipcu rozpoczęły się spadki.
Przed wyborami w USA wiele się mówiło o tym, że w przypadku wygranej D. Trumpa dojdzie do wzrostu cen złota. Okazał się on krótkotrwały ledwie kilkugodzinny potem doszło do silnych spadków. Po przełamaniu kluczowego wsparcia w rejonie 1 205-1 212 USD złoto pozostaje słabe nawet w relacji do eurodolara, które na sesji w dniu 24 listopada osiągnęło długoterminowe dno, podczas gdy w dniu 5 grudnia ceny złota spadły do kolejnego dołka do poziomu 1 158.5 USD.

W kilkumiesięcznej perspektywie można oczekiwać dalszych spadków do krytycznego długoterminowego wsparcia w postaci dna z 2015 roku.
Gdy okaże się, że podaż nie będzie w stanie na trwale przebić tego wsparcia pojawi się silny krótko i średnioterminowy sygnał kupna.
Dla inwestora nieistotny będzie średnioterminowy cel. Czy ceny wzrosną tylko do bariery w okolicy 1 200 USD czy też do szczytu z 2016 roku na poziomie 1 377 USD. W każdym z tych scenariuszy będzie można zarobić duże pieniądze.

W mojej ocenie w 2017 roku pojawi się ciekawa okazja na złocie. Po nieudanej próbie trwałego przebicia długoterminowego wsparcia w rejonie 1050 USD. Pojawi się sygnał do gry na wzrosty. Po takim silnym sygnale możliwy będzie powrót na szczyt z 2016 roku na poziomie 1 377 USD.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W przyszłym roku inwestycja w złoto może dać 30-procentowy zarobek! Kiedy kupić, kiedy sprzedać? - Strefa Biznesu

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24