W Rudnej Małej prowadzone są zabiegi metodą endoskopową

- Zabieg trwa około godziny w znieczuleniu miejscowym połączonym z lekkim ogólnym, tak, by z pacjentem był kontakt słowny - wyjaśnia lek. med. Walery Sienkiel.

Dyskopatia jest powszechną przypadłością osób od 30 do 50 lat. Po 60 roku uważana jest za normalne zjawisko towarzyszące starzeniu. Przyczyn dyskopatii jest wiele - od urazów do otyłości.

Jej objawy, to bóle w dolnym odcinku kręgosłupa, które nasilają się podczas chodzenia oraz drętwienie części ciała dotkniętych schorzeniem.

- Zabieg z pomocą endoskopu jest mało inwazyjny, stąd nie ma przeciwwskazań wiekowych by go wykonać. A jest szansą dla obciążonych chorobą wieńcową i cukrzycą - podkreśla lek. med. Walery Sienkiel.

Nowa technika zastępuje skalpel na rzecz mikronarzędzi. Pacjent ma na ciele jedynie niewielkie nacięcie. Z pomocą tej techniki można usuwać wypukliny, przepukliny oraz dysk, jeśli wypadł całkowicie.

- Poprzez ok. 1 cm nacięcie wprowadza się endoskop do kanału kręgowego i używając specjalnych narzędzi usuwa uszkodzony fragment dysku, który uciska korzenie nerwowe i zwęża kanał kręgowy. Kilka godzin po operacji chory wstaje, w następnym dniu opuszcza szpital - tłumaczy lek. med. Walery Sienkiel.

Pacjent wraca do zdrowia ok. 4-6 tygodni.

Niedługo podobne zabiegi będą wykonywane w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie.