Kolejka za droga i zbyt ciasna
Kolejka za droga i zbyt ciasna
Przygotowując projekt zmian w systemie transportu specjaliści z Apii zrezygnowali z budowy nadziemnej kolejki. Pomysł, który w ubiegłym roku przywiózł ze Szwajcarii prezydent Tadeusz Ferenc okazał się zbyt drogi i nieefektywny. Zdaniem Hiszpanów wagoniki przewożące ośmiu pasażerów nie rozwiązałyby problemów komunikacyjnych Rzeszowa, dlatego nie ma sensu wydawać na linię kilkudziesięciu milionów złotych. Oznacza to, że wielomiesięczne prace nad znalezieniem dla kolejki najbardziej optymalnej trasy poszły na marne.
Wzorem największych polskich miast budowę tzw. buspasów Hiszpanie proponują przy głównych ulicach centrum miasta - Piłsudskiego, Lisa-Kuli i Cieplińskiego. W miejscach gdzie droga jest wystarczająco szeroka (np. trzy pasy ruchu przy ul. Cieplińskiego) na potrzeby komunikacji miejskiej zostanie wydzielony jeden pas. Na pozostałych ulicach najprawdopodobniej trzeba będzie wykonać dodatkowe.
Stawiają na autobusy
Jak wynika z raportu firmy Apia, rewolucja czeka także pozostałe elementy komunikacji zbiorowej.
- Proponujemy wprowadzenie systemu ITS. To rozwiązanie, dzięki któremu autobusy zdalnie współpracują z sygnalizacją świetlną na skrzyżowaniach i są uprzywilejowane przy zmianie świateł. Dzięki temu szybciej przewożą pasażerów - mówi Artur Kucharski z warszawskiego oddziału Apii.
Zdaniem Hiszpanów korzystnym rozwiązaniem będzie także montaż w autobusach i na przystankach "inteligentnych" tablic elektronicznych, informujących, za ile minut pojazd dojedzie do zatoczki. Tak przygotowany system informacji pasażerskiej ma zachęcić rzeszowian do przesiadki z samochodów do komunikacji miejskiej. Podobnie jak zakup 170 nowych autobusów, które mają zagwarantować efektywne działanie MPK w Rzeszowie.
Zmiany na obwodnicy
Po analizie ruchu fachowcy uznali też, że przebudowy wymagają największe skrzyżowania, głównie te zlokalizowane wzdłuż obwodnicy.
- Chodzi o jezdnie w rejonie al. Powstańców Warszawy, Batalionów Chłopskich, Krakowskiej, Armii Krajowej i Witosa. Trzeba przedłużyć, lub wydzielić na nich osobne pasy dla samochodów skręcających. W tej chwili zarówno prawo, jak i lewoskręty są za krótkie, albo służą także do jazdy prosto. Dlatego w wielu przypadkach na obwodnicy tworzą się korki - wyjaśnia A. Kucharski.
Raport na temat natężenia ruchu oraz propozycje zmian są już w ratuszu. Wraz z pozostałymi dokumentami przygotowanymi przez Apię, miasto przedłoży je Komisji Europejskiej, która po analizie pomysłów zadecyduje, czy przyznać miastu prawie 400 mln zł na wprowadzenie zmian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?