Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rzeszowie nie ma już zagrożenia powodziowego. Woda w podtopionych dzielnicach opada

Małgorzata Froń
Dla mieszkańców Słociny najgorszy był piątek.
Dla mieszkańców Słociny najgorszy był piątek. Fot. Krzysztof Kapica
Dzisiaj rano w Rzeszowie odwołano stan alarmowy. Woda w Wisłoku opadła, a jej poziom ma teraz 2,6 metra. Z piwnic wypompowywana jest woda.

- Nie ma już zagrożenia powodziowego w mieście - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta miasta. - W dzielnicach, gdzie doszło do podtopień woda opada. Teraz czeka nas wielkie sprzątanie.

W nocy z czwartku na piątek woda zalała m.in. park w Miłocinie i osiedle domków jednorodzinnych. Strażacy usuwali połamane drzewa i gałęzie przez kilkanaście godzin. Zatopiony był także tunel łączący ul. Warszawską z Miłocińska, tam woda nadal stoi i nie można przejechać. Opadła także woda w dzielnicy Słocina. W zalanych domach trwa porządkowanie. Na szczęście przestało padać.

Trudna sytuacja jest nadal na rzeszowskich bulwarach. Ale tam także woda opada.

- Alarm został odwołany, ale nadal wszystkie służby są w pogotowiu, tym bardziej, że synoptycy zapowiadają kolejne opady - dodaje Chłodnicki. - Mamy zapas worków, wody pitnej, ale mamy nadzieję, że taka sytuacja, jak w ubiegły piątek, już się nie powtórzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24