- Co roku odwiedzam Grecje i posmakowałem w tamtejszych przysmakach - mówi Łukasz Sarna, współwłaściciel niedawno otwartej przy ul. Ks. J. Jałowego w Rzeszowie włosko-greckiej restauracji Pascas. - To prosta kuchnia, dość naturalna, w której nie przesadza się z przyprawami. Ten grecki klimat postanowiłem przenieść do Polski.
Sos tzatziki i danie stifado
Okazuje się, że dania kuchni greckiej mogą być atrakcyjne i smaczne dla Polaków. Goście restauracji Pascas szczególnie polubili stifado.
- Jest to wołowina kruszona przez dobę w białym winie, oliwie, przyprawach ziołowych i czosnku, a następnie duszona przez następnie 10 godzin. Przygotowanie takiego posiłku wymaga czasu, ale wrażenia smakowe są znakomite - zapewnia pan Łukasz. - Warto też skusić się na tzatziki z dodatkiem greckiej wódki anyżowej oraz sałatkę domową z serem camembert.
Grecka oliwa
Nieodłącznym elementem kuchni śródziemnomorskiej jest oliwa z oliwek. Do Pascasu sprowadzana z niewielkiej włoskiej wytłaczalni.
- Oprócz nas jeszcze tylko jedna restauracja w Polsce sprowadza taką oliwę - chwali się pan Łukasz. - Jednak to nie ten przysmak przyciąga studentów, lecz promocje - dodaje ze śmiechem. - Dlatego staramy się, aby każdego dnia było coś nowego w promocji. Przykładowo za 20 złotych można zamówić pizzę na cienkim cieście i dwa piwa lub za 12 zł zjeść 5 skrzydełek z frytkami.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?