Do kolizji doszło wczoraj na Alei Powstańców Warszawy. Kierowca audi 80, 41-letni mieszkaniec jednej z podrzeszowskich miejscowości, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z autobusem.
Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Policjanci sprawdzili trzeźwość obu kierowców. Okazało się, że 41-latek pił alkohol, miał dokładnie jeden promil alkoholu w organizmie. Policjanci odebrali mu prawo jazdy. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
A niewiele ponad tydzień temu, pijak wjechał w auto,wiozące biskupa i zabił go.A co dzień pijacy za kierownicą zabijają niewinnych kierowców,przechodniów, kobiety,dzieci....Współwinni tych śmierci są ci,którzy ustanowili tak niskie kary za morderstwa,po pijanemu popełniane na drogach, i nic,albo bardzo niewiele robią,aby te kary zaostrzyć i wreszcie położyć tamę tym makabrycznym jatkom.Ilu jeszcze krwawych ofiar trzeba,żeby wreszcie poruszyć sumienia bezdusznych decydentów ?W tym duchu piszcie artykuły na ten temat,panowie dziennikarze.Więcej zaangażowania w to,co robicie.Bo suche relacje z kolejnych tragedii na drogach, niczego nie zmienią.Szkoda atramentu i waszego czasu.