W Rzeszowie powstają całoroczne, nowoczesne korty tenisowe

Nowoczesny kompleks "Czarnych" powstaje przy ul. Bł. Karoliny. Sportowcy przenoszą się tu z Olszynek, gdzie przez lata korty zalewał im Wisłok.

- Budujemy cztery korty. Dwa będą przykryte i ogrzewane przy pomocy nowoczesnego systemu, który nie potrzebuje kotłowni. Wyłożymy je syntetyczną trawą, będą czynne przez cały rok - mówi Ryszard Gargaś, prezes klubu.

W budynku obok powstają szatnie, sanitariaty i siedziba klubu. Dwa pozostałe korty pozostaną odkryte, a ich nawierzchnia zostanie wykonana z lubianej przez tenisistów mączki ceglanej.

- Dokładny termin zakończenia budowy zależy od pogody, ale bez względu na wszystko do końca roku chcemy się z nią uwinąć - mówi prezes Gargaś.

Całoroczne, zadaszone korty buduje także Rzeszowski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Dach na drewnianej konstrukcji stanie tu nad dwoma z czterech kortów przy ul. Pułaskiego. Powstaną tu także szatnie i łazienki. Latem dla ochłodzenia wnętrza hali z boiskami ściany będzie można rozsuwać. Zimą wewnątrz ma działać ogrzewanie. 600 tys. zł do wartej 1,6 mln zł inwestycji dopłaci ministerstwo sportu. Budowa potrwa 2 miesiące.