W Rzeszowie rozmawiali o tym, jak Unia Europejska może skuteczniej wesprzeć pomagających uchodźcom i Ukrainie [ZDJĘCIA]

Jak pomagać uchodźcom z Ukrainy i jak wspierać pomagających oraz jak potem pomóc w odbudowie Ukrainy debatowali w Rzeszowie (6 kwietnia) na konferencji „Regionalny i lokalny wymiar wojny w Ukrainie” przedstawiciele Europejskiego Komitetu Regionów.

- Ukraina otrzymała od Polski maksymalne wsparcie. Trzeba mieć świadomość, że ta wojna dotyczy nie tylko Ukrainy, ale także całego świata. Ukraińcy są pewni zwycięstwa, ale wyjeżdżają z dziećmi z Ukrainy, żeby zachować życie. Będą wracać i odbudowywać swoje miasta. Dziękuję za wszelką pomoc, jesteśmy pewni, że tylko razem możemy zwyciężyć - przekonywała Tetiana Jehorowa-Lutsenko, przewodnicząca Rady Obwodu Charkowskiego.

- Skutki ataku Rosji na Ukrainę i kryzysu uchodźczego dla całej Europy będą ogromne. Unia Europejska powstała poprzez solidarność i teraz mamy ogromny obowiązek wobec Ukrainy. Po pierwsze skutki natychmiastowe związane z kryzysem uchodźczym i temu musimy teraz sprostać. Po drugie, skutki związane z sankcjami. Zachód Europy musi się zmierzyć z konsekwencjami tych wydarzeń - uważa Younous Omarjee, przewodniczący Komisji Rozwoju Regionalnego Parlamentu Europejskiego.

- To jest bardzo ważne wydarzenie dla świata, Europy, Ukrainy, ale i Polski. To moment historyczny, ponieważ walczymy wszyscy, a w szczególności Ukraińcy. Składam hołd dla tej niewiarygodnej odwagi, którą pokazują walczący Ukraińcy i jest to przykład dla Europy i świata. Jednocześnie składam wyrazy szacunku dla Polaków, bo Polska jest pierwszym krajem, do którego trafiają uchodźcy. Województwo podkarpackie graniczące z Ukrainą jest bardzo aktywne w niesieniu pomocy i ta pomoc jest ogromną wartością - przekonywała komisarz Unii Europejskiej do spraw Spójności i Reform.

- W kryzysie wracamy do podstaw. Teraz widzimy tę energię, zwykli ludzie porzucają swoją codzienność i pomagają - dodała pani komisarz Elisa Ferreira.

Uczestnicy konferencji „Regionalny i lokalny wymiar wojny w Ukrainie” zorganizowanej w środę w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie byli zgodni, że potrzebna jest duża pomoc finansowa dla uchodźców, dla miast, samorządów, organizacji pomagających Ukrainie i na odbudowę zniszczeń wojennych.

Mówiono też tym, że pieniądze z Unii na pomoc Ukrainie i uchodźcom powinny szybciej trafiać do potrzebujących. Dlatego w celu skutecznej pomocy uchodźcom i Ukrainie ma powstać „instrument operacyjny” dla samorządów lokalnych i władz regionalnych, aby mogły szybciej korzystać z funduszy UE.

Apostolos Tzitzikostas, przewodniczący Europejskiego Komitetu Regionów, wyjaśniał podczas briefingu prasowego, na czym ma polegać ta pomoc: - Ma to być kumulacja środków europejskich w jednym „instrumencie lokalnym”. - Nie będzie to nowy fundusz pomocy Ukrainie, lecz instrument operacyjny dla samorządów, dla władz regionalnych, aby łatwo i sprawnie pozyskiwać środki z istniejących już pięciu funduszy unijnych.

Taki instrument ma zapewnić łatwiejszy dostęp do środków i szybsze wdrożenie pomocy, którą trzeba zapewnić uchodźcom z Ukrainy, a także mieszkańcom i lokalnym władzom oraz tym, którzy pomagają uchodźcom.

Ponadto, komisarz Elisa Ferreira zapowiedziała rozszerzenie programu Polska - Ukraina o środki z programów Polska - Rosja i Polska - Białoruś - Ukraina.

Tocząca się wojna pomiędzy Rosją a Ukrainą oprócz krwawych ofiar przynosi też coraz więcej innych skutków.

- Liczymy, że do pomocy na rzecz uchodźców będzie dołączona też pomoc gospodarcza. Są przedsiębiorcy, na szczęście nieliczni, którzy wstrzymują już zaplanowane inwestycje. Są także turyści odwołujący rezerwacje chociażby w Bieszczadach i na Roztoczu - mówił marszałek Władysław Ortyl.

ODWIEDZILI PUNKT Z UCHODŹCAMI W RZESZOWIE: