Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rzeszowie trwa koronacja obrazu Matki Bożej Szkaplerznej

Małgorzata Froń
W uroczystościach przed kościołem biorą tłumy mieszkańców Rzeszowa.
W uroczystościach przed kościołem biorą tłumy mieszkańców Rzeszowa. Dariusz Danek
Tłumy rzeszowian biorą udział w uroczystości koronowania obrazu Matki Bożej Szkaplerznej w kościele przy ul. 3 Maja. Uroczystości rozpoczęła ceremonia umieszczenia obrazu na ołtarzu polowym. W tej chwili trwa msza święta.

Na ulicy 3 Maja w Rzeszowie ustawiono ołtarz polowy, a także rzędy krzeseł dla wiernych i telebimy, na których można obejrzeć przebieg uroczystości.

Obraz Matki Bożej Szkaplerznej z kościoła Świętego Krzyża w Rzeszowie powstał w drugiej połowie XVII w, a jego fundatorami było Bractwo Szkaplerza działające od 1661 r. przy kościele i kolegium ojców pijarów w Rzeszowie.

Autor obrazu pozostaje nieznany. Obraz, namalowany na blasze miedzianej, przedstawia Maryję z Dzieciątkiem. Charakterystycznym elementem jest szkaplerz w formie dwóch kwadratowych kawałków materiału połączonych tasiemkami, trzymany przez Maryję. Innym wyróżnikiem są herby karmelitów i pijarów, umieszczone w górnej części obrazu.

- Ufamy, że dla współczesnych i przyszłych pokoleń, koronacja będzie nie tylko znakiem opieki Maryi, ale również świadectwem pobożności wiernych, którzy przed obrazem z Rzeszowa kształtowali i kształtują swoją duchowość - to słowa księdza Władysława Jagustyna, proboszcza parafii Świętego Krzyża w Rzeszowie.

- Nie mogłam nie przyjść na tę uroczystość - mówi pani Irena, parafianka kościoła św. Krzyża. - Od lat się do tego obrazu modlę, więc i dzisiaj nie mogło mnie zabraknąć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24