W Rzeszowie wybudują trzy mosty dla rowerów. Ma być bezpieczniej

To pierwszy z trzech przetargów na tego typu obiekty. Przy moście Narutowicza przeprawa dla rowerów ma powstać na bazie ciepłociągu biegnącego nad Wisłokiem, równolegle do mostu.

- To długo oczekiwana inwestycja. Obecnie rowerzyści zgodnie z przepisami powinni przejeżdżać przez most jezdnią, tak samo jak samochody. Lecz ze względu na intensywny ruch samochodowy duża część osób dla swojego bezpieczeństwa wybiera jazdę chodnikiem, co z kolei jest niezgodne z przepisami – mówią przedstawiciele stowarzyszenia Rowery.Rzeszow.pl.

- Od kilku lat staraliśmy się jako stowarzyszenie by powstały bezpieczne miejsca do przekraczania Wisłoka przez rowerzystów. Badania natężenia ruchu rowerowego jakie prowadziliśmy wskazywały na mocno intensywny ruch rowerowy szczególnie na mostach Karpackim i Lwowskim - podkreślają rowerzyści.

Budowę trzech kładek rowerowych uda się zrealizować dzięki rzeszowskiemu programowi transportowemu, który jest dofinansowany z funduszy unijnych. Powstaną nie tylko w rejonie sanepidu, ale także wzdłuż most na ul. Lwowskiej i przy zaporze.

Kładka przy moście Narutowicza zostanie skomunikowana z jezdnią. Zaplanowano tu obniżenie krawężników, a także montaż znaków drogowych, ostrzegających m.in. przed możliwością wystąpienia śliskiej nawierzchni. Według projektu kładka ma mieć ponad 105 m długości i 3,61 m szerokości.

- Jazda tą droga będzie komfortowa, bo przestrzeń dla rowerzystów będzie mieć aż 3,2 metra, czyli więcej, niż nakazują przepisy – mówi Daniel Kunysz, miejski radny, działacz stowarzyszenia.

FLESZ: Wypadki drogowe - pierwsza pomoc