W Sanoku powstanie zakład karny za 250 mln zł

Nowoczesna jednostka penitencjarna będzie zlokalizowana na obrzeżach miasta, przy ulicy Stróżowskiej. Zajmie 11 ha działkę. W nowym zakładzie karnym będzie mogło przebywać ok. 1 000 osadzonych.

- Inwestycja warta jest około ćwierć miliarda złotych - poinformował podczas konferencji w sanockim magistracie wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. - Setki samorządów zabiegały o nią, ale argumenty Sanoka były bardzo mocne.

Według wiceministra, miasto zyska podwójnie.

- Obecny zakład zlokalizowany w centrum Sanoka zostanie przeniesiony na obrzeża, a miasto zyska atrakcyjny teren.

W ramach rządowego programu „Praca dla więźniów” przewidziane jest też miejsce, gdzie będą pracować osadzeni.

- Będzie to oferta dla lokalnych przedsiębiorców - tłumaczy Patryk Jaki. - Jeżeli ktoś zdecyduje się na to, żeby zatrudnić więźniów, to Służba Więzienna zbuduje halę pod jego produkcję i oprócz tego zwrócimy też prawie 40 proc. kosztów zatrudnienia.

- Jestem przekonany, że w nowej jednostce penitencjarnej stworzymy nie tylko miejsca pracy, ale także możliwość nauki zawodu dla osadzonych, którzy po wyjściu na wolność będą mogli włączyć się do życia społecznego - mówi gen. Jacek Kitliński, Dyrektor Generalny Służby Więziennej.

Z inwestycji cieszą się samorządowcy i sanocki poseł Piotr Uruski, który mocno lobbował w sprawie kandydatury Sanoka.

- Dla tego regionu to jest wielka sprawa, tak dużej inwestycji nie było na terenach ziemi sanockiej od lat - mówi. I podkreśla, że oprócz tego, że powstaną miejsca pracy, zarówno dla więźniów, jak i dla tych, którzy będą obsługiwali zakład karny, budżet miasta zasilą pieniądze z podatków.

- Jaki to będzie impuls dla naszego regionu, nie muszę mówić - podkreśla Tadeusz Pióro, burmistrz Sanoka. - Nasi przedsiębiorcy będą mogli świadczyć takie usługi jak wyżywienie, pranie i szereg innych. Trudno nie dziękować za taką inwestycję.

Władze Sanoka, nie czekając na decyzję ministerstwa, rozpoczęły przygotowanie terenu pod inwestycję.

- Zamieniliśmy się działkami ze starostwem powiatowym, jesteśmy w trakcje realizacji przyłącza kanalizacyjnego i sieci wodociągowej - wylicza Tadeusz Pióro. - Bierzemy też na siebie wypłaszczenie terenu, tak żeby przygotować go do budowy.

- Mamy już projekt koncepcyjny, teraz ogłosimy przetarg na projekt techniczny, później na wykonawstwo - tłumaczy Partyk Jaki. - Realnie patrząc, pierwsza łopata będzie wbita pod koniec przyszłego roku.

Sanocki zakład karny ma być jednym z trzech, które mają być wybudowane w ciągu kolejnych lat.

- Wiele z funkcjonujących aktualnie więzień nie jest dostosowana do współczesnych czasów, dlatego staramy się zamykać stare zakłady i na ich miejsce budować nowoczesne, których państwo nie będzie się wstydzić - wyjaśnia minister Jaki.

ZOBACZ TEŻ: Rozrasta się więzienie na Załężu