Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sędziszowie startuje chirurgia planowa

Ewa Kurzyńska
Pielęgniarki Anna Marć, Jolanta Rokosz, Katarzyna Sypień (od lewej) będą pracować na nowym oddziale.
Pielęgniarki Anna Marć, Jolanta Rokosz, Katarzyna Sypień (od lewej) będą pracować na nowym oddziale. Fot. Krzystzof Łokaj
Przybył kolejny ważny oddział szpitalny w Sędziszowie Małopolskim, ale wciąż potrzeba kolejnych.

Oddział chirurgii planowej otwarto wczoraj.

- Udało nam się pozyskać do pracy zespół sześciu bardzo dobrych specjalistów. Na jego czele stanie dr Antoni Bazielich, który będzie pełnił funkcję ordynatora - mówi Adam Bałut, dyrektor ZOZ w Ropczycach, którego częścią jest sędziszowski szpital.

Zwerbowali lekarzy z Rzeszowa

Szef nowego oddziału dotychczas pracował w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie. Podobnie jak dwóch innych chirurgów, którzy teraz będą związani ze szpitalem w Sędziszowie Młp.

- W planach mamy m.in. operacje w obrębie ramy brzusznej. Nie tylko klasyczne zabiegi, ale i wykonywane laparoskopowo. Poza tym otworzymy poradnię chirurgiczną i proktologiczną - dodaje Adam Bałut.

Dla pacjentów przygotowano 14 łóżek. W tym trzy dla osób tuż po operacjach, wymagających intensywnego nadzoru medycznego. Przygotowanie oddziału i jego wyposażenie kosztowało 800 tys. zł. - Na pełnych obrotach oddział zaczniemy działać 24 września. Do tego czasu powinniśmy podpisać umowę z NFZ - mówi szef szpitala.

Czego wciąż brakuje?

W NFZ przyznają, że chirurgia w sędziszowskim szpitalu jest potrzebna, więc problemów z kontraktem nie będzie. - W naszym regionie są jednak wciąż przysłowiowe białe plamy, warte wypełnienia. Chętnie zakontraktowalibyśmy m.in. oddział endokrynologiczny, gastroenetrologiczny czy chirurgię: naczyniową oraz klatki piersiowej - wymienia Marek Jakubowicz z Podkarpackiego oddziału NFZ w Rzeszowie.

Na Podkarpaciu brakuje także onkologii dziecięcej oraz hematologii. W przypadku tej drugiej dziedziny przydałby się jeszcze dodatkowy oddział dla dorosłych. - Z procedur medycznych, które nie są świadczone w naszym regionie mieszkańcy korzystają w innych województwach - tłumaczy Jakubowicz.

Za pacjentami idą jednak pieniądze. W ub. roku za leczenie mieszkańców Podkarpacia w innych częściach Polski zapłacono z kasy NFZ w Rzeszowie 204 mln zł. W tym plan zakłada przeznaczenie na ten cel blisko 240 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24