Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Siemaszkowej romantycznie [recenzja]

Alina Bosak
Premiera "Na pokuszenie" odbyła się w piątek 20 czerwca.
Premiera "Na pokuszenie" odbyła się w piątek 20 czerwca. Fot. Maciej Mikulski/Archiwum Teatru im. Wandy Sie
Teatralne foyer zmienia się we wnętrze przedwojennej kawiarni. Znów słychać piosenki Hanki Ordonówny.

Na pokuszenie

Na pokuszenie

Scenariusz i reżyseria: Jan Nowara
Scenografia i multimedia: Marek Mikulski
Kierownictwo muzyczne, aranżacje, przygotowanie wokalne: Jarosław Babula
Choreografia: Tomasz Dajewski
Obsada: Dagny Cipora, Mariola Łabno-Flaumenhaft

Muzyczne widowisko, jakie w szybkim tempie i niejako na powitanie z rzeszowską publicznością wyreżyserował nowy dyrektor Teatru im. Wandy Siemaszkowej - Jan Nowara - nosi tytuł "Na pokuszenie".

- Spotykają się w nim dwie kobiety - młoda dopiero wyruszająca w życie, którą rozpala namiętność oraz druga, dojrzała, będąca na zakręcie, jak w piosence Agnieszki Osieckiej - mówi reżyser.

Tę pierwszą gra Dagny Cipora, tę drugą - Mariola Łabno-Flaumenhaft. W ich wykonaniu publiczność może usłyszeć największe szlagiery przedwojennego, polskiego kina. "Miłość ci wszystko wybaczy" ze słowami Juliana Tuwima i "Piosenkę o zagubionym sercu" Artura Marii Swinarskiego, do których muzykę napisał Henryk Wars, a wykonała je niezapomniana Hanka Ordonówna. Jest i przebój odśpiewany niegdyś przez Eugeniusza Bodo - "Sex appeal".

W "Na pokuszenie" usłyszymy także garść nieco młodszych piosenek. "Bo we mnie jest seks" czy "Ciepła wdówka na zimę" - dzieła Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego, które niegdyś wykonywała Kalina Jędrusik.

Wokalne talenty Łabno-Flaumenhaft publiczność miała okazję podziwiać już nie raz. Dla wielu odkryciem na pewno okazała się Dagny Cipora, która po raz pierwszy na taką skalę zaprezentowała pełnię swoich wokalnych możliwości.

Widowisko mimo, że odwołuje się do znanych i lubianych tekstów, niesie także powiew świeżości. Dzieje się tak za sprawą zaaranżowania dla potrzeb występu teatralnego foyer. Intymny klimat "kawiarni" stworzyły w nim czarne story na ścianach, obrazy Wyspiańskiego i światło świec. Było bohemicznie i romantycznie. W sam raz na miły wieczór we dwoje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24