W Sokolnikach poświęcono pomnik Jana Pawła II

Życzenia imieninowe dla biskupa Krzysztofa Nitkiewicza, poprzedziły niedzielną mszę polową w Sokolnikach (powiat tarnobrzeski). Po nabożeństwie pasterz diecezji sandomierskiej uroczyście odsłonił poświęcił pomnik papieża Jana Pawła II, stojący na skwerze nazwany jego imieniem.
Mieszkańcy Sokolnik, Trześni, Orlisk i innych pobliskich miejscowości przybyli tłumnie na miejsce, które osiem lat temu było całkowicie pod wodą.

- Dziękujmy Bogu, że w czasie tamtej powodzi, choć zniszczenia były ogromne, nikt nie zginął - mówił biskup Krzysztof Nitkiewicz, zwracając się do wiernych z Parafii Trześń. - Takie wydarzenia jak tamto, jednoczą ludzi. Zjednoczyły i was, moi drodzy.

Zwracając się do mieszkańców Sokolnik, biskup kilkakrotnie wspominał nieodległe czasy swojego pobytu w Watykanie. Wspominał o papieżu Janie Pawle II, z którym miał bliski kontakt, mówił o jego modlitwach, o cierpieniu, o poświęceniu.

Nabożeństwo odprawiane na skwerze miało uroczysty charakter, podkreślany przez pieśni śpiewane przez dzieci i młodzież. W pewnej chwili plany pokrzyżował nieco porywisty wiatr, jaki nagle się zerwał, a obfite opady deszczu "wypłoszyły" część mieszkańców do domu. Biskup, który dał się wczoraj poznać jako człowiek z dużym poczuciem humoru, żartował później z ulewy.

- We Włoszech jest takie powiedzenie, że jak pannę młodą woda pokropi, to zwiastun szczęścia. Ja też jestem taką panną młodą, bo dopiero co do tej diecezji przyszedłem, więc ten deszcz to pewnie dobry znak - mówił z uśmiechem Nitkiewicz.

Po nabożeństwie Jego Ekscelencja ksiądz biskup odsłonił i poświęcił pomnik papieża Jana Pawła II, ufundowany przez rodzinę Eugeniusza Pikusa, miejscowego przedsiębiorcy. Postument stoi obok krzyża, na Skwerze Jana Pawła II - placu zabaw dla dzieci i miejscu wypoczynku mieszkańców Sokolnik.
Osiem lat temu, 29 lipca 2001 roku gminę Gorzyce nawiedziła powódź. Woda z Wisły zalała kilka wsi, tysiące domów, zniszczyła drogi i mosty. Na szczęście w czasie kataklizmu nikt nie zginał, a zniszczenia udało się dość szybko odbudować.