Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Spółdzielni Naftowiec w Jaśle pożyczyli ze swoich. Teraz trzeba oddać albo przeksięgować

Ewa Wawro
- Te pieniądze bez zgody walnego zostały przejedzone przez nas wszystkich. Ale na każdą wydaną złotówkę są pokwitowani, są rachunki, te pieniądze nie zniknęły - mówi Piotr Mazur, członek spółdzielni Naftowiec.
- Te pieniądze bez zgody walnego zostały przejedzone przez nas wszystkich. Ale na każdą wydaną złotówkę są pokwitowani, są rachunki, te pieniądze nie zniknęły - mówi Piotr Mazur, członek spółdzielni Naftowiec. FOT. MAREK DYBAŚ
Nie podnosili czynszu, teraz robią raban, a przecież dobrze wiedzieli, co się dzieje - denerwują się lokatorzy. A pani prezes pokazuje faktury i rachunki: w nich wszystko gra.

W Spółdzielni Mieszkaniowej Naftowiec w Jaśle zawrzało po tym, jak w jednej z gazet pojawił się tekst, mówiący o tym, iż z konta spółdzielni "zniknęło" prawie 380 tys. zł.

- Na każdą złotówkę są faktury i rachunki - podkreśla Krystyna Woźniak, prezes Spółdzielni Naftowiec.

Sprawa nie dotyczy jednak pani prezes, ale jej poprzednika.

W ub. r. nowa pani prezes przedstawiła na walnym zebraniu członków projekt uchwały zmniejszającej fundusz wolnych środków finansowych o 376 tys. zł. To były pieniądze ze sprzedaży mieszkań i przekształceń własnościowych. Poszły na remonty, ocieplanie budynków i bieżące funkcjonowanie

I zaczęło się

Kilku mieszkańców bloku przy ul. Baczyńskiego 11 a, zakwestionowało rozliczenia finansowe spółdzielni i brak pieniędzy na koncie spółdzielni.

Spółdzielnia Naftowiec decydując się na docieplenie budynków musiałaby zaciągnąć kredyt w banku na fundusz termomodernizacyjny. Ale pieniądze mieli na koncie z wykupu mieszkań i przekształceń własnościowych, więc postanowili pożyczyć sami u siebie.

Wyremontowano 12 budynków na osiedlu rafineryjnym i dwa w Jaśle. Zdaniem biegłego rewidenta, który sprawdził rozliczenia pomiędzy funduszami spółdzielni, poprzedni zarząd był upoważniony do korzystania z wolnych środków, bo taka był uchwala członków. Tylko, że później z funduszu termomodrenizacyjnego powinny być wrócone na to konto, a nie były.

Chcą rozbić spółdzielnię?

- Jestem przerażony tym, co się tu dzieje - mówi Piotr Mazur, członek spółdzielni Naftowiec. - Źle się stało, ze decyzją poprzedniego zarządu pieniądze z wykupu mieszkań zostały zużytkowane na bieżące potrzeby spółdzielni. Ale to wynik tego, że od 5 lat czynsze nie były podnoszone.

Zdaniem interweniujących u nas mieszkańców najgorsze w tym wszystkim jest to, że w kilkuosobowej grupie lokatorów, którzy kwestionują rozliczenia w spółdzielni, jest członek ówczesnej Rady Nadzorczej.

- Przez 4 lata ta pani wiedziała o tym, co się dzieje, akceptowała to, a teraz nie ma na tyle odwagi, by się do tego przyznać? - denerwuje się Maur. - Wielokrotnie pytałem o to, kiedy te pieniądze wrócą na fundusz termomodrenizacyjny. I zarząd i Rada Nadzorcza odpowiadali mi, że wszystko jest w porządku, a tu nagle po pięciu latach, po udzielaniu absolutoriów, teraz to członkowie ówczesnej Rady robią się wielkie halo - dodaje Mazur.

Każdy prezes to oszust

Spółdzielnia Naftowiec w Jaśle działa już 16 lat, w tym czasie było 4 prezesów.

- Dla ludzi, którzy wywołali teraz tę burzę, każdy jeden prezes od początku był złodziejem, malwersantem - podkreśla Anna Matysik, członek spółdzielni. - Pięć osób robi wciąż takie afery, kilka spaw zgłaszali do prokuratury, wszystkie umorzono. I co? Tylko nam to przeszkadza pracować i psuje atmosferę - dodaje pani Anna.

Dwa miesiące temu czynsz podniesiono o 30 zł, przeciętny lokator płaci teraz 370 zł.

- Te podwyżki nie są na pokrycie wspominanych 380 tys. zł - podkreśla pani prezes. - Wynikają z rozliczenia eksploatacji poszczególnych bloków za 2009 r.

Jeśli mieszkańcy nie zgodą się na przeksięgowanie "przejedzonych" przez wszystkich pieniędzy" to czeka ich kolejna podwyżka. I to bardzo duża.

Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24