W Spółdzielni Mieszkaniowej Naftowiec w Jaśle zawrzało po tym, jak w jednej z gazet pojawił się tekst, mówiący o tym, iż z konta spółdzielni "zniknęło" prawie 380 tys. zł.
- Na każdą złotówkę są faktury i rachunki - podkreśla Krystyna Woźniak, prezes Spółdzielni Naftowiec.
Sprawa nie dotyczy jednak pani prezes, ale jej poprzednika.
W ub. r. nowa pani prezes przedstawiła na walnym zebraniu członków projekt uchwały zmniejszającej fundusz wolnych środków finansowych o 376 tys. zł. To były pieniądze ze sprzedaży mieszkań i przekształceń własnościowych. Poszły na remonty, ocieplanie budynków i bieżące funkcjonowanie
I zaczęło się
Kilku mieszkańców bloku przy ul. Baczyńskiego 11 a, zakwestionowało rozliczenia finansowe spółdzielni i brak pieniędzy na koncie spółdzielni.
Spółdzielnia Naftowiec decydując się na docieplenie budynków musiałaby zaciągnąć kredyt w banku na fundusz termomodernizacyjny. Ale pieniądze mieli na koncie z wykupu mieszkań i przekształceń własnościowych, więc postanowili pożyczyć sami u siebie.
Wyremontowano 12 budynków na osiedlu rafineryjnym i dwa w Jaśle. Zdaniem biegłego rewidenta, który sprawdził rozliczenia pomiędzy funduszami spółdzielni, poprzedni zarząd był upoważniony do korzystania z wolnych środków, bo taka był uchwala członków. Tylko, że później z funduszu termomodrenizacyjnego powinny być wrócone na to konto, a nie były.
Chcą rozbić spółdzielnię?
- Jestem przerażony tym, co się tu dzieje - mówi Piotr Mazur, członek spółdzielni Naftowiec. - Źle się stało, ze decyzją poprzedniego zarządu pieniądze z wykupu mieszkań zostały zużytkowane na bieżące potrzeby spółdzielni. Ale to wynik tego, że od 5 lat czynsze nie były podnoszone.
Zdaniem interweniujących u nas mieszkańców najgorsze w tym wszystkim jest to, że w kilkuosobowej grupie lokatorów, którzy kwestionują rozliczenia w spółdzielni, jest członek ówczesnej Rady Nadzorczej.
- Przez 4 lata ta pani wiedziała o tym, co się dzieje, akceptowała to, a teraz nie ma na tyle odwagi, by się do tego przyznać? - denerwuje się Maur. - Wielokrotnie pytałem o to, kiedy te pieniądze wrócą na fundusz termomodrenizacyjny. I zarząd i Rada Nadzorcza odpowiadali mi, że wszystko jest w porządku, a tu nagle po pięciu latach, po udzielaniu absolutoriów, teraz to członkowie ówczesnej Rady robią się wielkie halo - dodaje Mazur.
Każdy prezes to oszust
Spółdzielnia Naftowiec w Jaśle działa już 16 lat, w tym czasie było 4 prezesów.
- Dla ludzi, którzy wywołali teraz tę burzę, każdy jeden prezes od początku był złodziejem, malwersantem - podkreśla Anna Matysik, członek spółdzielni. - Pięć osób robi wciąż takie afery, kilka spaw zgłaszali do prokuratury, wszystkie umorzono. I co? Tylko nam to przeszkadza pracować i psuje atmosferę - dodaje pani Anna.
Dwa miesiące temu czynsz podniesiono o 30 zł, przeciętny lokator płaci teraz 370 zł.
- Te podwyżki nie są na pokrycie wspominanych 380 tys. zł - podkreśla pani prezes. - Wynikają z rozliczenia eksploatacji poszczególnych bloków za 2009 r.
Jeśli mieszkańcy nie zgodą się na przeksięgowanie "przejedzonych" przez wszystkich pieniędzy" to czeka ich kolejna podwyżka. I to bardzo duża.
Do sprawy wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!