Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W środę Developres Rzeszów zagra o Superpuchar. "Stare lisy" czy nowicjusze? Kibice też jadą do Lublina

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Siatkarki Developresu Rzeszów mogą zawsze liczyć na wsparcie swoich fanów
Siatkarki Developresu Rzeszów mogą zawsze liczyć na wsparcie swoich fanów K. Kapica
Cztery najlepsze drużyny siatkarskie w kraju spotkają się w środę w Lublinie. O Superpuchary Polski zagrają mistrzowie i wicemistrzowie kraju zarówno mężczyzn, jak i kobiet, w tym Developres Rzeszów, dla którego będzie to pierwszy taki mecz w historii.

Choć klub z Rzeszowa jest od kilku lat wśród czołowych zespołów w kraju i ma na koncie kilka medali, to nigdy nie udało mu się zagrać o Superpuchar. Prawo do gry w nim miał przed rokiem, ale na drodze stanął... koronawirus. „Rysice” rozchorowały się po turnieju Ligi Mistrzyń we Włoszech i w ostatniej chwili zastąpił je zespół Budowlanych Łódź.

Początkowo rzeszowski klub miał pretensje do Polskiej Ligi Siatkówki, że nie wyznaczył nowego terminu, ale później pogodził się z losem.

- To nie PLS był winien, tylko COViD – mówi Marek Pieniążek, wiceprezes KS Developres. - Emocje były bardzo duże, poniosły obie strony, ale nie ma już co do tego wracać. Mamy nowy sezon, nową szansę i chcemy ją wykorzystać.

Siatkarki do Lublina wyjadą już we wtorek po śniadaniu. Po południu będą mieć trening w hali Globus, gdzie odbędą się środowe mecze.

To pierwsze trofeum do zdobycia w tym sezonie

Superpuchar Polski to pierwsze trofeum, o jakie będą się bić kluby w tym sezonie. Jak podkreślił wiceprezes KSDevelopres, to jeden z najważniejszych pucharów w sezonie.

- Jak mantrę będę to powtarzał, że jesteśmy młodym, dopiero dziesięcioletnim klubem, a zdobyliśmy już cztery medale i co roku od kilku sezonów wymienia się nasz klub wśród faworytów do zdobywania najważniejszych trofeów, a Superpuchar Polski bez wątpienia takim jest – powiedział Pieniążek.

Po raz pierwszy w historii oba mecze o Superpuchar Polski zostaną rozegrane w jednym miejscu i tego samego dnia. Niepokój może budzić fakt, że odbędą się one w Lublinie, podczas gdy właśnie w lubelskim w ostatnim czasie notuje się największą liczbę zakażeń koronawirusem w kraju.

- Cała nasza drużyna jest zaszczepiona na COViD, trenerzy, cały sztab, menedżer i wszyscy związani z zespołem, to procedury, na które musimy być gotowi w związku z udziałem w Lidze Mistrzyń – mówi Pieniążek.

Kibice z Rzeszowa szykują się na "supermecz"

W ślad za drużyną do Lublina wybierają się też kibice z Rzeszowa, których w hali Globus będzie, co najmniej trzydziestu.

- Chcemy jechać z zespołem i staramy się to robić za każdym razem. Byliśmy ostatnio w Bydgoszczy, będziemy i w Lublinie – mówi Krzysztof Chorzępa z Klubu Kibica Developresu. - Jedziemy zorganizowaną grupą około trzydziestu osób, ale myślę, że może być nas więcej na miejscu. Wiadomo, że w środku tygodnia o frekwencję trudniej, ale wyjazd nie jest bardzo daleki. Bierzemy ze sobą bębny, flagi, szaliki i jak na każdym meczu postaramy się, żeby dziewczyny nas dobrze słyszały.

Zarówno wiceprezes, jak i kibice wierzą w sukces Developresu, ale z dużym szacunkiem podchodzą do bardzo utytułowanego przeciwnika, choć ten w ostatnią sobotę zanotował wpadkę, przegrywając w swojej hali z ŁKS-em Łódź 2:3.

- Zdawało się, że Chemik i Radomka zdobędą pewne punkty i wyprzedzą nas w tabeli, a tu ŁKS pokazał, że Chemik jest do pokonania, ale z drugiej strony dziewczyny mogą przyjechać do Lublina podrażnione tą porażką i będą jeszcze bardziej zmotywowane. Fajnie, że nasza drużyna wygrywa w tym sezonie i liczymy, że w środę też wygra – powiedział Chorzępa.

- Nie patrzmy, jak Chemik zagrał w sobotę. Przypomnę tylko, że rok temu, kiedy Police zajmowały 7-8. miejsce w tabeli, były śmiechy, „co ten trener Akbas zrobił z tą drużyną”, a potem zdobyli mistrzostwo Polski i nikt się już nie śmiał. Wierzymy w swoje umiejętności, w naszą drużynę, ale też doceniamy osiągnięcia przeciwnika – mówi Pieniążek.

Superpuchar Polski kobiet jest rozgrywany od 2005 roku. Pierwszym zwycięzcą był Centrostal Bydgoszcz, ale najwięcej triumfów do tej pory na koncie mają Budowlani Łódź i Chemik Police, po 3. Ekipa z woj. zachodniopomorskiego, to „stary lis”, jeśli chodzi o te rozgrywki, zagra w nich szósty raz z rzędu, podczas gdy Developres pierwszy w historii. Wśród „Rysic” tylko Gabriela Polańska, ma związane z nim jakiekolwiek doświadczenie. Wicekapitan „Rysic” sięgała po to trofeum w 2017 i 2018 roku, grając w barwach Budowlanych Łódź i dwukrotnie w finale spotykały się z Chemikiem Police.

Nowicjuszem w Superpucharze jest też Jastrzębski Węgiel, który zmierzy się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (5 występów w tym 2 zwycięstwa). To spotkanie odbędzie się o godzinie 20.30, panie zagrają o 17.30. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24