Choć klub z Rzeszowa jest od kilku lat wśród czołowych zespołów w kraju i ma na koncie kilka medali, to nigdy nie udało mu się zagrać o Superpuchar. Prawo do gry w nim miał przed rokiem, ale na drodze stanął... koronawirus. „Rysice” rozchorowały się po turnieju Ligi Mistrzyń we Włoszech i w ostatniej chwili zastąpił je zespół Budowlanych Łódź.
Początkowo rzeszowski klub miał pretensje do Polskiej Ligi Siatkówki, że nie wyznaczył nowego terminu, ale później pogodził się z losem.
- To nie PLS był winien, tylko COViD – mówi Marek Pieniążek, wiceprezes KS Developres. - Emocje były bardzo duże, poniosły obie strony, ale nie ma już co do tego wracać. Mamy nowy sezon, nową szansę i chcemy ją wykorzystać.
Siatkarki do Lublina wyjadą już we wtorek po śniadaniu. Po południu będą mieć trening w hali Globus, gdzie odbędą się środowe mecze.
To pierwsze trofeum do zdobycia w tym sezonie
Superpuchar Polski to pierwsze trofeum, o jakie będą się bić kluby w tym sezonie. Jak podkreślił wiceprezes KSDevelopres, to jeden z najważniejszych pucharów w sezonie.
- Jak mantrę będę to powtarzał, że jesteśmy młodym, dopiero dziesięcioletnim klubem, a zdobyliśmy już cztery medale i co roku od kilku sezonów wymienia się nasz klub wśród faworytów do zdobywania najważniejszych trofeów, a Superpuchar Polski bez wątpienia takim jest – powiedział Pieniążek.
Po raz pierwszy w historii oba mecze o Superpuchar Polski zostaną rozegrane w jednym miejscu i tego samego dnia. Niepokój może budzić fakt, że odbędą się one w Lublinie, podczas gdy właśnie w lubelskim w ostatnim czasie notuje się największą liczbę zakażeń koronawirusem w kraju.
- Cała nasza drużyna jest zaszczepiona na COViD, trenerzy, cały sztab, menedżer i wszyscy związani z zespołem, to procedury, na które musimy być gotowi w związku z udziałem w Lidze Mistrzyń – mówi Pieniążek.
Kibice z Rzeszowa szykują się na "supermecz"
W ślad za drużyną do Lublina wybierają się też kibice z Rzeszowa, których w hali Globus będzie, co najmniej trzydziestu.
- Chcemy jechać z zespołem i staramy się to robić za każdym razem. Byliśmy ostatnio w Bydgoszczy, będziemy i w Lublinie – mówi Krzysztof Chorzępa z Klubu Kibica Developresu. - Jedziemy zorganizowaną grupą około trzydziestu osób, ale myślę, że może być nas więcej na miejscu. Wiadomo, że w środku tygodnia o frekwencję trudniej, ale wyjazd nie jest bardzo daleki. Bierzemy ze sobą bębny, flagi, szaliki i jak na każdym meczu postaramy się, żeby dziewczyny nas dobrze słyszały.
Zarówno wiceprezes, jak i kibice wierzą w sukces Developresu, ale z dużym szacunkiem podchodzą do bardzo utytułowanego przeciwnika, choć ten w ostatnią sobotę zanotował wpadkę, przegrywając w swojej hali z ŁKS-em Łódź 2:3.
- Zdawało się, że Chemik i Radomka zdobędą pewne punkty i wyprzedzą nas w tabeli, a tu ŁKS pokazał, że Chemik jest do pokonania, ale z drugiej strony dziewczyny mogą przyjechać do Lublina podrażnione tą porażką i będą jeszcze bardziej zmotywowane. Fajnie, że nasza drużyna wygrywa w tym sezonie i liczymy, że w środę też wygra – powiedział Chorzępa.
- Nie patrzmy, jak Chemik zagrał w sobotę. Przypomnę tylko, że rok temu, kiedy Police zajmowały 7-8. miejsce w tabeli, były śmiechy, „co ten trener Akbas zrobił z tą drużyną”, a potem zdobyli mistrzostwo Polski i nikt się już nie śmiał. Wierzymy w swoje umiejętności, w naszą drużynę, ale też doceniamy osiągnięcia przeciwnika – mówi Pieniążek.
Superpuchar Polski kobiet jest rozgrywany od 2005 roku. Pierwszym zwycięzcą był Centrostal Bydgoszcz, ale najwięcej triumfów do tej pory na koncie mają Budowlani Łódź i Chemik Police, po 3. Ekipa z woj. zachodniopomorskiego, to „stary lis”, jeśli chodzi o te rozgrywki, zagra w nich szósty raz z rzędu, podczas gdy Developres pierwszy w historii. Wśród „Rysic” tylko Gabriela Polańska, ma związane z nim jakiekolwiek doświadczenie. Wicekapitan „Rysic” sięgała po to trofeum w 2017 i 2018 roku, grając w barwach Budowlanych Łódź i dwukrotnie w finale spotykały się z Chemikiem Police.
Nowicjuszem w Superpucharze jest też Jastrzębski Węgiel, który zmierzy się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (5 występów w tym 2 zwycięstwa). To spotkanie odbędzie się o godzinie 20.30, panie zagrają o 17.30. ą
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie