W środę odbył się pierwszy trening żużlowców Wilków Krosno. Zadowolony po zajęciach był Wadim Tarasenko

Dla Wadima Tarasenko środowy trening na stadionie przy ul. Legionów był pierwszą okazją do jazdy na motocyklu żużlowym w tym roku.

- Czułem się świetnie po długie przerwie. Trzeba jednak jeszcze dużo pracy włożyć, by wszystko działo tak, jak trzeba. Tor jest bardzo dobry, ciesze się, że działaczom i trenerowi udało się tak świetnie go przygotować na pierwszy trening. Od razu można było poczuć frajdę z jazdy

- podsumował zawodnik Wilków Krosno.

Wadim Tarasenko nie ukrywa również, iż jest możliwe, że uda mu się podpisać kontrakt w innym klubie, by startować jako "gość".

- Na to pytanie jest trochę za wcześnie, ale jest to możliwe - przyznaje. - Jednak na razie musimy poczekać - dodaje.

ZOBACZ TAKŻE - Sylwia Matuszczyk, nowa piłkarka ręczna Eurobudu JKS-u: Przenosiny do Jarosławia mogą mi pomóc [STADION]