Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W szpitalach jednorazówki są sterylizowane i wykorzystywane ponownie

Ewa Gorczyca
O tym, czy sprzęt można sterylizować decyduje jego producent.
O tym, czy sprzęt można sterylizować decyduje jego producent. Krystyna Baranowska
Ponowna sterylizacja jednorazowego sprzętu to według sprzedających go firm medycznych oszczędnościowa praktyka w wielu polskich szpitalach.

Dyrektorzy podkarpackich placówek twierdzą, że takie ryzyko się nie opłaca.

W styczniu minister zdrowia wydał rozporządzenie, wprowadzając definicję sprzętu jednorazowego. Szpitale można teraz karać za ponowne jego wykorzystanie. I to dotkliwie. Ustawa przewiduje grzywnę aż do 720 tys. zł.

- Skoro jest przepis, należałoby go egzekwować - mówi Witold Włodarczyk, dyrektor Izby Gospodarczej Polmed, zrzeszającej firmy handlujące sprzętem medycznym.

Problem jest, ale nie u mnie

Przedstawiciele firm działających na medycznym rynku twierdzą, że są szpitale, w których jednorazówki są sterylizowane i wykorzystywane ponownie. Nie chodzi o drobny sprzęt, jak igły czy strzykawki, ale specjalistyczne narzędzia, używane np. w operacjach serca. To drogie materiały, cena wymiennego elementu sięga kilkuset zł.

Włodarczyk mówi, że sygnały o takich praktykach dotarły do izby od jej członków. Skąd handlowcy o tym wiedzą?

- Wystarczy prosty rachunek, porównanie liczby zabiegów z ilością zamawianego sprzętu - twierdzi. - Nikt do tej pory nie chciał o tym otwarcie mówić. Dyrektorzy nieoficjalnie przyznają, że problem jest, ale każdy zastrzega, że nie u niego. Tymczasem chodzi o bezpieczeństwo pacjenta.

- U nas jednorazowy sprzęt jest wykorzystywany tylko raz - zapewnia Łukasz Wajs, zast. dyr. ds. ekonomicznych w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie. - Nie wiem, może jakieś małe szpitale próbują szukać w ten sposób oszczędności? - zastanawia się. - My tak nie robimy - stanowczo podkreśla. - Nie warto ryzykować i ponosić odpowiedzialności w razie jakichkolwiek powikłań.

Na jakości nie można oszczędzać

Dr Adam Młodziankowki, szef NZOZ Rzeszowskie Centrum Chirurgii Naczyniowej i Endowaskularnej, i ordynator Oddziału Kardiologii Inwazyjnej i Angiologii w szpitalu w Mielcu, także przekonuje, że w jego placówkach takie praktyki absolutnie nie mają miejsca.

- Jeśli producent oznacza coś jako jednorazowe, to jest jednorazowe - mówi. Przyznaje, że kardiochirurdzy używają drogich materiałów. Np. balon do cewnikowania kosztuje kilkaset złotych. Ale na jakości sprzętu nie wolno oszczędzać.

- Resterylizacja może spowodować pogorszenie właściwości, zmienić trwałość czy wytrzymałość elementu - tłumaczy dr Młodziankowski. - Mamy do czynienia z życiem ludzkim, nie możemy narażać pacjenta na takie zagrożenie. Dodaje, że batem dla szpitali niestosujących się do standardów są nie tylko wysokie grzywny. Także roszczenia, z którymi może wystąpić pacjent. - To w obecnych czasach mogą być ogromne sumy. Tak więc oszczędności byłyby pozorne.

Firmy chcą zarobić

Także dyrektorzy mniejszych szpitali w regionie odżegnują się od sterylizacji jednorazówek. Przyznają jednak, że od szpitali wymaga się dużo, a nie idą za tym pieniądze.

- Każdą złotówkę oglądamy pięć razy, zanim zostanie wydana - mówi Zbigniew Betlej, dyrektor szpitala w Jaśle. - Oszczędności na sprzęcie jednorazowym nie robimy - przekonuje.

Przepisy dotyczące kar za ponowne wykorzystanie jednorazowego sprzętu dostosowują polskie prawo do wymogów UE. Inne kraje też mają kłopoty z ich wprowadzeniem.

- Jest kryzys - przyznaje Witold Włodarczyk. - Byłem niedawno w Brukseli i wiem, że np. Włosi, nie są aż tak restrykcyjni.

O tym, czy sprzęt można sterylizować decyduje producent. Stąd zarzut dyrektorów szpitali, że firmy chcą jak najwięcej zarobić.

- Nie mamy nic przeciwko temu, by oceniała to państwowa agencja. Pod warunkiem, że zrobi to za darmo - mówi Włodarczyk.

Dodaje, że nagłaśniając problem chce przełamać tabu.

- Sytuacja finansowa szpitali to jedna strona medalu. Druga to świadomość zagrożenia dla pacjenta, związanego z niewłaściwym używaniem sprzętu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24