Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W szpitalu w Rzeszowie jak w uzdrowisku

Ewa Kurzyńska
Do dyspozycji pacjentów jest 8 wanien do kapieli solankowych.
Do dyspozycji pacjentów jest 8 wanien do kapieli solankowych. Krzysztof Kapica
Zakład wodolecznictwa w Szpitalu Miejskim w Rzeszowie przypomina luksusowe SPA. Podświetlane wanny do masażu wodnego i kąpieli solankowych stoją w przytulnych salach.

Rzeszowski Szpital Miejski jest jedynym w regionie, gdzie do rehabilitacji pacjentów wykorzystuje się wodę mineralno - leczniczą. Pozyskuje się ją ze źródła, które bije na głębokości 300 metrów pod budynkiem szpitala. Właściwości wody porównywalne są do tych czerpanych w Iwoniczu czy Horyńca Zdroju.

- Do dyspozycji pacjentów mamy m.in. wanny do kąpieli solankowych i masażu wodnego oraz bicze szkockie. Pomagamy osobom z przewlekłymi schorzeniami kręgosłupa, mięśni i stawów, chorobami układu nerwowego, zaburzeniami krążenia, a także pacjentom po urazach i zabiegach ortopedycznych - wylicza Sławomir Jandziś, kierownik zakładu.

W zakładzie można korzystać także z zabiegów fizykoterapii, m.in. z użyciem lasera czy urządzenia do miejscowej krioterapii, czyli kuracji zimnem. Jest sala gimnastyczna, w której stoją nowoczesne urządzenia do rehabilitacji. Są połączone z komputerami, które umożliwiają m.in. puszczenie dziecku... gry komputerowej. Na ekranie widać np. kort tenisowy. Aby odbijać piłeczki maluch musi ruszać ręką, opartą o specjalną dźwignię.

- Możliwość włączenia gier jest bardzo pomocna w rehabilitacji dzieci. To sposób nie tylko na zachęcenie do ćwiczeń, ale także na przełamanie lęku u najmłodszych pacjentów - dodaje Sławomir Jandziś.

Zakład oferuje kompleksową rehabilitację. Mogą z niej korzystać nie tylko pacjenci szpitala, ale także chorzy, którzy już opuścili lecznicę.

- Miesięczny kontrakt zakładu opiewa na 50 tys. zł. Dzięki temu będziemy mogli pomagać pacjentom na dwie zmiany - mówi Grzegorz Materna, zastępca dyrektora ZOZ nr 1 w Rzeszowie, którego częścią jest Szpital Miejski.

Budowa zakładu, w którym pracuje 10 osób, trwała rok i kosztowała 3,7 mln zł. Zakład wodolecznictwa i rehabilitacji, na którym pracuje 10 osób, mieści się w podziemiach szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24