Stacja Targowiska znajduje się na trasie linii kolejowej 108, między Krosnem a Sanokiem, w pobliżu DK19.
- To idealna lokalizacja. W zasadzie możemy zaczynać „od zaraz” - podkreśla Marek Słomka, prezes zarządu Cargotor.
Teren (tory i plac) należy do PKP S.A. Cargotor przejmuje go w poddzierżawę. Nie wyklucza też możliwości wydzierżawienia dodatkowego terenu na składowisko kruszywa, które będzie przewożone do wytwórni mas bitumicznych. Najbliższe działania to montaż monitoringu, ogrodzenia i oświetlenia oraz sprawdzenie stanu technicznego torów i ewentualny ich remont.
Cargotor to spółka zajmująca się zarządzaniem infrastrukturą kolejową i udostępnianiem jej przewoźnikom w celach przeładunkowych. Główne miejsce działania to Małaszewicze k. Terespola (przy granicy polsko-białoruskiej).
- Ale chcemy dywersyfikować działania, „pokazać się” także bliżej Ukrainy. Stąd nasza obecność w tej części Podkarpacia. Wiemy, że w przyszłości transport towarów w tym rejonie będzie się rozwijał i kolej może je sprawnie przewieźć - mówi Marek Słomka.
O wyborze Targowisk zadecydowało m.in. sąsiedztwo planowanej w pobliżu S19.
- Miejsce jest oddalone od centrum miasta, gdzie przejazd tirów jest utrudniony, a zarazem ma dobre połączenie drogowe. Jest też fajny plac, prawie gotowy, który w przyszłości, w miarę potrzeb, możemy modernizować - wylicza atuty lokalizacji prezes Cargotoru.
W planach jest m.in. transport węgla (po sprawdzeniu parametrów istniejącej infrastruktury) i kruszywa do budowy trasy S19.
- Możemy również stworzyć tutaj węzeł do składowania materiałów, które trafią na teren budowy drogi ekspresowej Via Carpatia. Już rozmawiamy z wykonawcami odcinków tych dróg i dla nich będziemy chcieli transportować kruszywo, gdy tylko ruszy inwestycja drogowa, i przeładowywać go właśnie w Targowiskach - dodaje Marek Słomka.
Niedaleko Targowisk ma powstać węzeł łączący S19 i DK28.
- To połączenie ze Słowacją, Bieszczadami i pozostałą częścią kraju. Dlatego ten punkt przeładunkowy powinien być atrakcyjny. Tym bardziej, że takich miejsc w tym regionie brakuje. Kolej mogłaby tu wrócić, tylko musi być miejsce na przeładunek towarów - podkreśla Marek Słomka.
Inwestycja Cargotoru w Targowiskach to efekt rozmów z władzami gminy Miejsce Piastowe.
- Pomysł rewitalizacji Targowisk pojawił się po tym, jak samorządy zostały zobowiązane do zapewnienia dostaw węgla dla mieszkańców a kolej wydawała się bardzo dobrym do tego środkiem transportu - mówi Dorota Chilik, wójt Miejsca Piastowego.
Jak dodaje, potencjał punktu jest duży. W grę wchodzi nie tylko węgiel, ale też transport nawozów, drewna a przede wszystkim materiałów do budowy Via Carpatia.
- Jeśli transport będzie się odbywał koleją, a nie tirami, oszczędzimy nasze drogi lokalne - uważa Dorota Chilik.
Panią wójt cieszy pozytywna i szybka reakcja Cargotor i PKP Cargo.
- Gmina przejęła i remontuje budynek dworca, więc znajdzie się też miejsce na biura - mówi. – Korzyścią dla mieszkańców będą nowe miejsca pracy - dodaje.
Jerzy Skibniewski, dyrektor biura handlowego Cargotor zapewnia, że punkt zacznie funkcjonować w ciągu kilku miesięcy, zaraz po wykonaniu niezbędnej rewitalizacji terenu i jego infrastruktury. Rozmowy prowadzone są m.in. ze Strabagiem i Lasami Państwowymi.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]