W Tarnobrzegu będą publiczne defibrylatory?

ZOBACZ TEŻ:
Sopockie molo doczekało się pierwszego ratującego życie defibrylatora

Czy Tarnobrzeg też doczeka się publicznych defibrylatorów w najbardziej uczęszczanych rejonach miasta? Jest na to szansa, jeśli mieszkańcy poprą zgłoszony w ramach budżetu obywatelskiego projekt „Bezpieczne Serce w Tarnobrzegu”, dotyczący zakupu przenośnych defibrylatorów.

- Ten pomysł podsunęli mi strażacy z jednostek ochotniczych. Szacunkowo za niespełna sto tysięcy złotych można by było kupić 14 defibrylatorów AED i rozmieścić je na terenie całego miasta, w miejscach ogólnodostępnych przez całą dobę - wyjaśnia Wojciech Zioło, komendant miejski Ochotniczych Straży Pożarnych w Tarnobrzegu.

Osiem defibrylatorów miałoby zostać zamontowanych w osiedlach wiejskich na budynkach remiz strażackich. To miejsca powszechnie znane i ogrodzone, co stanowiłoby zabezpieczenie przed ewentualnymi aktami wandalizmu. Sześć pozostałych defibrylatorów zostałoby zamontowanych w innych miejscach, gdzie uczęszcza dużo ludzi, jak choćby przy urzędzie miasta, przy miejskim stadionie, przy placu targowym, na placu Bartosza Głowackiego czy przy Jeziorze Tarnobrzeskim. To kwestia do uzgodnienia.

- W ramach projektu, w tej cenie zostałby zakupiony jeden defibrylator ćwiczebny, a grupa około 150 osób zostałaby przeszkolona z zasad użycia defibrylatora AED - dodaje Wojciech Zioło, autor projektu „Bezpieczne Serce w Tarnobrzegu”.

Automatyczne defibrylatory zewnętrzne zostały skonstruowane w taki sposób, aby mogły z nich korzystać osoby nieposiadające wykształcenia medycznego, ale posiadające podstawowe przeszkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy.

- Powszechnie dostępne defibrylatory automatyczne są jedną z dróg do zwiększenia szans przeżycia wśród ofiar nagłego zatrzymania krążenia - przypomina komendant Zioło. - Nagłe zatrzymanie krążenia może przydarzyć się każdemu, gdziekolwiek i kiedykolwiek.