Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W teatrze Siemaszkowej odwrócono obrazy. Koniec dialogu z publicznością

Małgorzata Froń
Niektóre z obrazów zostały odwrócone.
Niektóre z obrazów zostały odwrócone. Krystyna Baranowska
Obrazy o erotycznym zabarwieniu Marka Firka, rozwieszone w foyae Teatru im. Wandy Siemaszkowej wzbudziły ostre protesty. Dyrektor teatru Remigiusz Caban tłumaczył, że to rodzaj dialogu z publicznością. Dzisiaj ten dialog zakończono.

Dyrekcja teatru przed dzisiejszym spektaklem "Ania z Zielonego Wzgórza", na który miały przyjść dzieci i młodzież z rzeszowskich szkół, poleciła obrazy odwrócić.

Zadanie zostało wykonane - obrazy wiszą tzw. tyłem do przodu.

- Dokonaliśmy swego rodzaju samocenzury, 12 obrazów o największym, zdaniem naszych pracowników, zabarwieniu erotycznym, odwróciliśmy - wyjaśnia Krzysztof Motyka, kurator wystawy.

Obrazy powieszone w rzeszowskim teatrze pokazują głównie kobiece części ciała. Zdaniem wielu pracowników teatru oraz widzów są po prostu brzydkie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24