W Trzcinicy świętowali 95-lecie OSP

Dziewięć i pół dekady działalności - to musi robić wrażenie. Zwłaszcza, gdy praca strażacka w OSP nie sprowadza się tylko do istnienia jednostki na papierze. A co jak co, ale o tym, w przypadku ochotników z miejscowości Trzcinica, nie może być mowy. Gdy tylko trzeba się zebrać, robią to - mieszkańcy naprawdę wiele tym panom zawdzięczają. W ostatnią sobotę nadarzyła się okazja, by powiedzieć: dziękujemy.

Obchody 95-lecia trzcinickiej jednostki upłynęły w podniosłym tonie. Oprócz świętujących strażaków, przedstawicieli władz strażackich, parlamentarnych oraz samorządowych zgromadziły również m.in. reprezentantów duchowieństwa, Komendy Powiatowej PSP w Jaśle i OSP z innych miejscowości. Byli też strażacy spod Warszawy, którzy w lutym tego roku oddali do Trzcinicy swój samochód strażacki, oraz ze Stebníka i Bardejowa (Słowacja).

Uroczystości rozpoczęły się wczesnym popołudniem mszą świętą w miejscowym kościele. Po jej zakończeniu uczestnicy wydarzenia przy dźwiękach orkiestry przemaszerowali na teren pobliskiego boiska, gdzie odbył się okolicznościowy apel. To był czas, kiedy docenieni mogli poczuć się nie tylko strażacy, ale również wszyscy ich przyjaciele, dobrodzieje, na których w swej służbie zawsze mogą liczyć.

- W tym wyjątkowym dla nas dniu serdecznie dziękuję wszystkim, dzięki którym trzcinicka OSP wciąż ma się dobrze. Szczególne słowa wdzięczności pragnę skierować do wójta gminy Jasło pana Stanisława Pankiewicza oraz sponsorów. Ufam, że przed nami jeszcze wiele lat owocnej strażackiej działalności - powiedział druh Jerzy Urbanik, prezes zarządu OSP w Trzcinicy.

Sobotnie obchody były okazją do poświęcenia wspomnianego wozu strażackiego. Aktu tego dokonał proboszcz parafii w Skołyszynie ks. Tadeusz Wawryszko, pełniący funkcję powiatowego kapelana OSP. Drodzy strażacy, gratulujemy wam wielu lat służby. I życzymy kolejnych.

Fotorelacja z uroczystości na naszym fanpage'u na Facebooku - LINK.