W Trzebownisku mówią "nie" przyłączeniu do Rzeszowa

Lesław Kuźniar, nowy wójt gminy Trzebownisko, przedstawił wyniki konsultacji społecznych w sprawie przyłączenia do Rzeszowa.

- Upoważnionych do oddania głosów było 16 133 mieszkańców. Frekwencja wyniosła 71,54 proc. - wylicza. - Przeciw przyłączeniu gminy do miasta zagłosowało 94,71 proc., "za" było 4,35, wstrzymało się 0,94.

Wójt przypomina, że takie konsultacje przeprowadzali w gminie Trzebownisko już po raz czwarty.

- To dla nas bardzo męczące. Musimy zaangażować mnóstwo ludzi, sił i pieniędzy. Uważam, że trzykrotna negatywna odpowiedź mieszkańców, wojewody, czy rządu powinna zasugerować prezydentowi Rzeszowa, że kolejne konsultacje nie przyniosą innego wyniku. Czytając i słuchając wypowiedzi prezydenta Ferenca, przypuszczam, że nie zrezygnuje z zamiaru. Pisaliśmy pisma i znów będziemy pisać do premiera i ministra administracji, by takie konsultacje społeczne mogły odbywać się raz na 4 lata, czyli raz na kadencję, a nie co rok.

Na pytanie, ile kosztują gminę Trzebownisko konsultacje, wójt mówi, że sam koszt wydrukowania ulotek informacyjnych to ok. 30 tys. zł. Małgorzata Kowal, przewodnicząca rady gminy, dodaje, że nie chodzi tylko o pieniądze.

- Obciąża to też czasowo działaczy społecznych, którzy muszą dotrzeć do wszystkich mieszkańców.

Lesław Kuźniar po konsultacjach spotkał się już z wojewodą. Pojedzie też do ministerstwa administracji.

- Tam stanowisko jest jednoznaczne: jeśli nie ma zgody mieszkańców i rad gmin, nie ma mowy o przyłączeniu miejscowości do innego samorządu. Uważam, że to nie fair, by jeden samorząd chciał likwidować drugi. Nasi mieszkańcy twierdzą, że ograniczane są ich prawa konstytucyjne o dobrowolnym wyborze miejsca zamieszkania. W Trzebownisku żyje im się dobrze, co podkreślają i mówią "panie wójcie, broń pan gminę, aby została w granicach administracyjnych jak teraz".

Wójt wylicza atuty gminy Trzebownisko zajmującej ponad 9 tys. ha i liczącej ponad 20 tys. mieszkańców. Jest skanalizowana w 97 procentach, ma też swoje linie autobusowe. Co roku wydaje ok. 300 pozwoleń na budowę domów. Jak dodaje wójt, spotkał się on już z marszałkiem i ma obiecane, że droga prowadząca na lotnisko stanie się wojewódzką.

Prezydent Rzeszowa, gdy do niego zadzwoniliśmy, miał wolne. Maciej Chłodnicki, jego rzecznik, stwierdził, że prezydent na pewno nie ustanie w staraniach o poszerzenie Rzeszowa, z korzyścią dla mieszkańców i nowych inwestorów.

- Rzeszów daje pracę. W tej chwili w urzędzie miasta i jego jednostkach pracuje ok. 400 osób z Trzebowniska. Żłobki, przedszkola, szkoły, uczelnie, lekarze, rozrywka, sport - przecież z tego wszystkiego korzystają mieszkańcy ościennych gmin.