W trzech najmniejszych szkołach gminy znikną klasy IV-VI. Reorganizacja oświaty ma przynieść 300 tys. zł oszczędności. Nie będzie zwolnień nauczycieli. Cześć z nich odejdzie na emeryturę.
Magistrat rozpoczął pertraktacje z nauczycielami i rodzicami. Gmina chce od przyszłego roku szkolnego zlikwidować osiem oddziałów w najmniejszych szkołach.
Mniej uczniów
Zniknąć mają klasy od IV do VI w podstawówkach w Wolinie, Malcach i Racławicach. Powód? Oszczędności w gminnej kasie i zmniejszająca się stale liczba uczniów. Według wyliczeń gminy każdego roku ubywa ich średnio stu pięćdziesięciu. A to powoduje zmniejszenie subwencji oświatowej i zwiększenie wydatków gminy.
Oświata pochłonęła w ubiegłym roku aż 2,2 mln zł z gminnego budżetu. W dodatku coraz mniejsze klasy sprawiają, że zajęcia są łączone. Dzieci z młodszych klas mają wspólne lekcje ze starszymi kolegami. A to obniża poziom nauczania.
JULIAN OZIMEK, burmistrz Niska:
JULIAN OZIMEK, burmistrz Niska:
- Przenosząc dzieci do innych szkól zaoszczędzimy pieniądze. Istotne, że nie będzie zwolnień nauczycieli. Dziesięciu naszych pedagogów odejdzie na emeryturę, więc jest to dobry moment na przeprowadzenie reorganizacji.
Przeniosą dzieci
Magistrat wyliczył, że przenosząc dzieci z małych szkół do większych zaoszczędzi roczne 300 tys. zł. Pracy nie straci żaden nauczyciel. Dziesięciu z nich odchodzi na emeryturę, więc urzędnicy uznali, że to dobry moment na reorganizację.
Magistrat ręczy też, że dzieci będą miały zapewniony dojazd do szkół i powrót do domów gimbusem.
O tym, jaki będzie nowy kształt gminnej oświaty ostatecznie zdecydują radni miejscy podczas najbliższej sesji. Magistrat zaproponuje nie tylko przeniesienie dzieci z małych szkół do większych, ale też połączenie podstawówek nr 1 i nr 2 w zespół szkół.
Protestowali rodzice
Do reorganizacji systemu oświaty przymierzały się już władze poprzedniej kadencji. Magistrat chciał zamknąć podstawówkę nr 6 w osiedlu Moskale. Gmina argumentowała, że do tak małej szkoły nie może dopłacać 100 tys. zł rocznie.
Nauczycielom i rodzicom przedstawiono dwa warianty: likwidacja oddziałów od I do III i przeniesienie dzieci do szkoły na osiedlu Tysiąclecia, albo przejęcie szkoły przez stowarzyszenie i przemienienie jej w placówkę niepubliczną.
Ostatecznie do zmian nie doszło, bo pomysł wzbudził protesty rodziców i nauczycieli. Nie został też zaakceptowany przez radnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?