Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W ukraińskim Niżynie będzie ulica Miasta Dębica

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
Miasto Dębica już oficjalnie rozpoczyna współpracę z ukraińskim Niżynem. To był główny cel wizyty niżyńskiej delegacji w mieście nad Wisłoką.

Nieoficjalnie współpraca obu samorządów trwała od dwóch lat, kiedy przedstawiciele dębickiego samorządu wizytowali obwód czernihowski.

- Cały dzień spędziliśmy w Niżynie, spotkaliśmy się z tamtejszymi władzami, uznaliśmy, że to bardzo fajne miasto z 70 tysiącami mieszkańców, uniwersytetem, jedną z największych fabryk ogórków w Europie i mnóstwem innych zalet – wspomina Mariusz Szewczyk, burmistrz Dębicy. - I tak zainicjowaliśmy kontakty, w końcu umówiliśmy się, że z końcem marca doprowadzimy do spotkania, by podpisać list intencyjny o współpracy. Delegacja z Niżyna miała już wykupione bilety z Kijowa do Krakowa, ale stało się, to co się stało.

Burmistrz Dębicy opowiada, że już pierwszego dnia wojny zorganizował na miejskim rynku zbiórkę darów nie tylko dla mieszkańców Niżyna, ale dla Ukraińców całego czernihowskiego obwodu.

- Błyskawicznie zebraliśmy dwa tiry pomocy – wylicza. – A potem były kolejne zbiórki i transporty.

Z początkiem czerwca radni miejscy uchwalili, że „Gmina Miasta Dębica udzieli pomocy rzeczowej społeczności lokalnej miasta Czernihów, Niżyn, Charków i Lwów dotkniętej konfliktem zbrojnym na terytorium Ukrainy poprzez przekazanie artykułów przeznaczonych na zabezpieczenie potrzeb bytowych oraz ochronę zdrowia”.

- Pomoc mieszkańcom Niżyna była szczególnie potrzebna, bo przez 45 dni od rozpoczęcia wojny bronili miasta i je obronili – dodaje Mariusz Szewczyk.

Kiedy wokół ukraińskiej miejscowości zapanował spokój, oba samorządy wróciły do pomysłu sformalizowania współpracy. Do miasta nad Wisłoką przyjechali na kilka dni mer Niżyna Oleksandr Kodoła, jego doradca Serhij Okhonko oraz Jurij Chomenko, Sekretarz Rady Miasta Niżyna. Zwiedzili Dębicę, po czym włodarze obu miejscowości usiedli przy stole, by wreszcie podpisać list intencyjny o współpracy sferze gospodarczej, kulturalnej, sportowej, turystycznej, społecznej i edukacyjnej. To pierwszy krok do zawarcia między samorządami umowy i partnerstwie. Przy okazji Oleksandr Kodoła podziękował mieszkańcom Dębicy za ogromne wsparcie i pomoc kierowaną w stronę obywateli Ukrainy.

- Pan Oleksandr Kodoła zgłosił, że na początku sierpnia przedstawi swojej radzie miejskiej wniosek o nadanie jednej z ulic imię „Miasta Dębica” – przytacza burmistrz. – Jako akt wdzięczności za pomoc ze strony naszych mieszkańców.

Niżyn będzie pierwszym ukraińskim miastem partnerskim Dębicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto