Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Warszawie deweloperzy dorzucą się do budowy dróg. Możliwe, że w Rzeszowie też. Lepsza komunikacja, ale możliwe, że droższe mieszkania

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Krzysztof Kapica
Władze Warszawy wydały zarządzenie, które mówi o dodatkowych opłatach dla deweloperów. Chodzi o to, żeby inwestor "dołożył się" do rozbudowy dróg w mieście. Im więcej mieszkań, tym ruch samochodowy się zwiększa, więc deweloper zabezpieczając pieniądze na rozbudowę dróg, mógłby pomóc w zwalczeniu paraliżu komunikacyjnego. Czy w Rzeszowie miałoby to sens? Według niektórych jak najbardziej, inni zwracają uwagę, że wiązałoby się to ze wzrostem i tak drogich już mieszkań. Co o tym sądzi ratusz?

- Deweloperzy budujący nowe osiedla, biurowce czy sklepy mają obowiązek zainwestować w przebudowę układu drogowego wokół swojej inwestycji. Prezydent Rafał Trzaskowski zadecydował o wprowadzeniu nowej procedury, która usprawni i ujednolici współpracę, gwarantując wkład inwestorów w rozwój sieci drogowej - napisali niedawno na stronie internetowej Urzędu Miasta Warszawy jego pracownicy.

Dalej uzasadniają, że inwestorzy muszą pamiętać, że ich budynki mają duży wpływ na funkcjonowanie miasta i tym samym ich obowiązkiem jest przebudowa dróg, by dostosować je do zwiększonego ruchu. "Im więcej nowych mieszkańców, pracowników i miejsc postojowych, tym ten wpływ jest większy", czytamy.

I tak, decyzją prezydenta Warszawy, inwestorzy obiektów handlowych powyżej 1 tys. m kw. lub innej zabudowy o pow. wyższej niż 5 tys. m kw. muszą dorzucić się do przebudowy dróg. Oczywiście przelicznik opłaty jest różny od tego, w której części miasta powstaje inwestycja. Czy taki pomysł miałby jakikolwiek sens w Rzeszowie?

Deweloperzy zapłacą za drogi w Rzeszowie? Mogą zdrożeć mieszkania, ale poprawi się komunikacja

- Oczywiście, że byłoby to możliwe, ale trzeba mieć od razu świadomość, że wpłynęłoby na cenę lokali. Deweloper jest po prostu producentem mieszkań. Jeżeli koszt produkcji wzrośnie, to i cena produktu będzie wyższa. Oczywiście otwartym jest temat, jakie koszty budowy dróg publicznych powinno ponosić miasto, a jakie deweloperzy - mówi nam Robert Kultys, radny Rzeszowa z ramienia PiS.

Dodaje, że w ostatnich miesiącach ceny energii, surowców mocno wzrosły, a taka opłata również przełoży się na cenę mieszkania. Uważa, że deweloper na tym nie straci, a zapłacą klienci. Podkreśla też, że w Rzeszowie większym problemem wśród deweloperów jest brak myślenia o zieleni niż o drogach.

Nieco inny pogląd na taką opłatę mają członkowie stowarzyszenia Razem dla Rzeszowa. Według nich, gdyby coś takiego wprowadzić w Rzeszowie, można by rozwiązać wiele problemów, zwłaszcza z drożnością dróg.

- Prosty przykład Podwisłocza. Mówi się o zabudowie terenów zielonych, a nikt nie zastanawia się, jak rozwiązać problem komunikacyjny na węzłach skrzyżowaniach. Tam o godz. 12 są korki - mówi nam dr hab. Jacek Strojny z Razem dla Rzeszowa.

Władze Rzeszowa rozmawiają z deweloperami. Będą dopłacać do dróg jak w Warszawie?

Dodaje, że sama inwestycja w przebudowę tych skrzyżowań to olbrzymie koszty i być może deweloperzy powinni przy tym pomóc. Uważa również, że to rozwiązanie nie przeniosłoby się w tak dużym stopniu na ceny mieszkań.

- Część mieszkań nie jest nawet wykańczana, tylko służy jako lokata kapitału funduszy inwestycyjnych. Przez to popyt jest podgrzewany i tutaj nie ma tak naprawdę zagrożenia z tytułu opłaty w odniesieniu do ceny mieszkań, jeżeli jest zdrowa sytuacja. Wydaje mi się, że w Rzeszowie nastąpi przegrzanie rynku, chyba nawet wcześniej niż później - zapowiada dr hab. Strojny. I od razu dodaje:

- Zresztą deweloperzy na tą chwilę mają według ostatnich danych ok. 30-proc. marżę na sprzedaży, więc mają się czym dzielić z miastem.

Okazuje się, że ratusz pozytywnie patrzy na zarządzenie władz Warszawy i chciałoby wprowadzić takie rozwiązania częściowo.

- Są już prowadzone rozmowy z deweloperami na temat współfinansowania inwestycji drogowych znajdujących się w rejonie inwestycji deweloperskich - zdradza nam Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

Nie zdradza, o jakie konkretnie inwestycje chodzi. Zapewnia, że ratusz zaprezentuje efekty rozmów, jeśli już będą. Przypomnijmy, że budowanie dróg i innych obiektów miejskiej infrastruktury przez deweloperów czy inwestorów nie jest niczym nowym. Lata temu, przy okazji powstawania Galerii Rzeszów, jej właściciel sfinansował budowę drogi "za" obiektem: ul. Stefana Czarnieckiego.

Ten sam inwestor ufundował przedszkole przy ul. Krajobrazowej, które zostało przekazane miastu. Później naprawił w nim przeciekający dach. Z nowszych inwestycji, sieć sklepów, która stawia swój market przy ul. Litewskiej również buduje obok drogę, która będzie służyć mieszkańcom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24