Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W wierszach wyrażam siebie

Grzegorz Michalski
Chociaż wielu poezja kojarzy się z seniorami, spotkaniami starszych pań czy nauką wierszyków w szkole, to Monika Kocik-Furtek z Warzyc udowadnia, że tworzenie wierszy wcale nie jest staroświeckie.

Mimo że ma dopiero 27 lat, to wydała już dwa tomiki. Dzięki pomocy nauczycielki z dawnej szkoły gimnazjalnej wydrukowała w 2011 roku swój pierwszy tomik pt. “ Światło w mroku”. - Czasem zdarzało mi się napisać jakiś wiersz, wtedy jeszcze nie miałam świadomości, że to poezja. Bardziej były to dla mnie przemyślenia dotyczące pogody, pór roku, które przelewałam na papier - przyznaje. Tak wspomina pierwsze chwile, kiedy myśli kotłujące się w głowie 8-latki zostały uwiecznione na papierze.

Choroba zmieniła podejście do życia

Momentem, który mocno zaważył na jej twórczości była choroba. Dzięki pomocy rodziców i wielu ludzi dobrej woli udało jej się pokonać białaczkę. - Wtedy poczułam potrzebę oczyszczenia się, wyrzucenia z siebie wielu emocji - tłumaczy Monika. Wiersze, które najczęściej tworzy poetka z Warzyc opowiadają o ludzkiej egzystencji, Bogu, miłości. - Zdarza mi się też pisać wiersze na różne okazje - nie ukrywa. Podczas wielu lat spędzonych z piórem w dłoni udało się jej stworzyć ponad 200 wierszy. Jak sama mówi, nigdy nie wie, który będzie ostatni. - Zawsze mi się wydaje, że już więcej nic nie napiszę. Ale potem rodzi się myśl, którą musze przelać na papier - tłumaczy.

Spełniła swoje marzenie

Mogło się tak stać, że wiersze Moniki nigdy nie dotarłyby do szerszej publiczności. Wszystko za sprawą jej, jak przyznaje wrodzonej nieśmiałości. Znała ją jednak dobrze polonistka, która uczyła Monikę w szkole podstawowej i gimnazjum. - Wiedziała, że pisze. Przeczytała moje wiersze i zmotywowała mnie by pokazać swoją twórczość światu. W pewnym sensie było to spełnienie marzeń. Złapałam bakcyla - przypomina poetka. W samych ciepłych słowach o Monice wypowiada się jej nauczycielka, Lidia Witkowska. - Monika ukazuje w swoich wierszach obraz samej siebie. Wszystko to, czego doświadczyła, z czym przyszło jej się zmierzyć, spowodowało, że posiada doświadczenie, którego niektórzy z nas nie są nawet w stanie zrozumieć, a cóż dopiero się w tym wszystkim odnaleźć - twierdzi Witkowska.

Nauczycielka z Warzyc, gdy młoda poetka była w czwartej klasie szkoły podstawowej, dostrzegła w niej niezwykły talent. - Pamiętam, ile było w niej potężnej woli walki z chorobą, która spadła na nią i jej najbliższych jak grom z jasnego nieba. Ta determinacja, chęć pokonania losu u tak młodej osoby była czasami nie do pojęcia. Często zadawałam sobie pytanie, skąd bierze siłę na każdy kolejny dzień - nie kryje zdumienia pedagog.

Wiersze Moniki cechuje przede wszystkim pesymizm. Autorka tłumaczy, że chociaż takie można odnieść wrażenie po lekturze strof, to właściwie każdy z wersetów niesie czytelnikowi nadzieję. Pierwszy tomik zadedykowała rodzicom. - Szybko poczułam chęć wydania kolejnego. Również pomogła mi w tym pani polonistka - opowiada. Obydwa musiała opłacić sama. Nakład wynosił 200 egzemplarzy.

Poetką się nie czuje

Monika jest skromną osobą. Uważa, że na miano „poety” trzeba zasłużyć. - Moje wiersze są proste, pisane łatwym językiem, nawet dla dzieci. Przykładem może być 8-letnia kuzynka, która czasem przychodzi do mnie i czyta - przytacza. Dotychczas wzięła udział w spotkaniach autorskich w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle oraz w Zespole Szkól Publicznych w Warzycach. Sama nie zabiegała, by się promować. Nie zamierza też dołączać do grup poetyckich.

- Nie chciałabym, żeby mi ktoś narzucał jakim stylem mam pisać - ucina Monika. Drugi tom poezji „Westchnienie duszy” ukazał się trzy lata temu. Myślała jeszcze o wydaniu kolejnego. Jednak koszty wydawnicze sięgające dwóch tysięcy złotych są dla niej dużą przeszkodą. - Przeniosłam publikację twórczości do internetu, tam można znaleźć moje utwory - wyjaśnia. Od niespełna roku jest szczęśliwą żoną, marzy o podjęciu pracy z dziećmi, a w chwilach natchnienia tworzy. Jej wiersze można też przeczytać na łamach naszego tygodnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24