Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W województwie podkarpackim jest najmniej kradzieży sklepowych w Polsce

OPRAC.:
Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
W województwie podkarpackim jest najmniej kradzieży sklepowych w Polsce.
W województwie podkarpackim jest najmniej kradzieży sklepowych w Polsce. Archiwum MondayNews
77 kradzieży sklepowych odnotowano w trzecim kwartale tego roku w województwie podkarpackim. Chodzi o poważniejsze zdarzenia, w których wartość ukradzionych rzeczy przekraczała 500 złotych. Drobniejszych kradzieży było u nas 1115. To najmniej w kraju.

Sklepowych kradzieży jest w Polsce coraz więcej. W trzecim kwartale obecnego roku, w porównaniu z takim samym okresem w 2019 r. liczba kradzieży sklepowych wzrosła o 30 proc. Tak wynika z danych Komendy Głównej Policji, przekazanych przez agencję MondayNews Polska.

Z danych udostępnionych przez KGP wynika, że w trzecim kwartale br. w Polsce stwierdzono 4488 przestępstw kradzieży w sklepach. To o ponad 1 tys. więcej niż w analogicznym okresie 2019 r.

Podkarpackie należy do województw, w których kradzieży sklepowych jest najmniej. W trzecim kwartale obecnego roku tych poważniejszych było 77. W tym samym okresie ubiegłego roku 65. Poważniejsze kradzieże sklepowe dotyczą rzeczy o wartości powyżej 500 złotych. Pod tym względem bezpieczniejsze od nas jest tylko województwo świętokrzyskie, w którym w trzecim kwartale br. kradzieży sklepowych było 68, a tym samym okresie 2019 - 62.

Drobniejszych kradzieży, o wartości do 500 złotych, które traktowane są jako wykroczenia, w trzecim kwartale obecnego roku było u nas 1115. Nie wiadomo, ile ich było w 2019 r. gdyż rejestr takich spraw prowadzony jest dopiero od listopada 2019.

– W ostatnich miesiącach złodzieje czują, że mają większe szanse na dokonanie kradzieży. Wpływ na to ma między innymi obowiązek zasłonięcia części twarzy. Ponadto przyłbice powodują np. odblaski i trudniej zobaczyć, kto się kryje za tym plastikiem. Utrudnia to działanie pracownikom ochrony, zwłaszcza operatorom monitoringu

– twierdzi Grzegorz Wojtasik, wiceprezes zarządu Impel Facility Services.

Dr Andrzej Maria Faliński, prezes Stowarzyszenia Forum Dialogu Gospodarczego, twierdzi, że wzrost liczby przestępstw jest najprawdopodobniej efektem zmniejszenia nadzoru. Personel jest bardziej zajęty reżimem sanitarnym czy zabezpieczeniem towaru. Może być też tak, że mniej osób pracuje na sali, bo przesunięto je w inne miejsce.

– Sklepy nie wprowadziły dodatkowych zabezpieczeń przed kradzieżą i nie zwiększyły liczby pracowników ochrony. Natomiast tym ostatnim zmieniono priorytet wykonywanych zadań. Ich główna uwaga skupia się nie na linii kas czy na wnętrzu sklepu, tylko na miejscu, w którym wchodzą klienci – dodaje Wojtasik.

Do regionów, w których kradzieży sklepowych jest najwięcej zaliczają się mazowieckie, śląskie i dolnośląskie.


FLESZ: Rząd szuka oszczędności

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24