Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania trwa miesiąc arabski

Beata Terczyńska
Celina Chmiel – Haniya ze szkoły "Arabells” z Krakowa pokazała taniec brzucha.
Celina Chmiel – Haniya ze szkoły "Arabells” z Krakowa pokazała taniec brzucha. Fot. Wojciech Zatwarnicki
Wczoraj w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania odbyła się impreza "Marhaba". Na uczelni trwa miesiąc arabski.

Nie podawaj Arabowi lewej ręki. Dlaczego? Bo w kulturze arabskiej uznawana jest za nieczystą. Turcja nie jest krajem arabskim, chociaż wielu tak sądzi. Tego m.in. dowiedzieli się wszyscy, którzy przyszli wczoraj do WSIiZ.

Studentci i licealiści zainteresowani kulturą arabską zebrali się na imprezie "Marhaba" w Klubie Akademickim WSIiZ.

- Zorganizowaliśmy miesiąc arabski na uczelni m.in. po to, by zmienić stereotypy na temat tej kultury - mówi Anna Siewierska - Chmaj, wicedyrektor Instytutu Badań nad Cywilizacjami w WSIiZ. - Powszechny jest stereotyp Araba, który jest terrorystą. To tylko część prawdy, bo nie można powiedzieć, że terroryzm islamski nie ma związku z kulturą arabską.

Nie pokazuj ramion i kolan

Na WSIiZ są muzułmanie, ale z Malezji i Pakistanu, więc nie można ich traktować jak Arabów. Tych studenci spotykają na wymianach. Do takich kontaktów przygotowuje ich Instytut prowadząc autorski przedmiot "Kultura i cywilizacje".

Młodzi ludzie dowiedzieli się, że w krajach arabskich jest wiele zasad, których trzeba przestrzegać, by nawiązać dobry kontakt z miejscową ludnością.

- Po pierwsze szacunek dla ich religii. Kobieta powinna zasłonić ramiona, nogi. Idąc do meczetu, czy miejsca uważanego za święte także włosy - mówi Anna Siewierska - Chmaj. - Trzeba pamiętać o regule prawej ręki. Nie podajemy niczego lewą, bo ta służy tylko do higieny intymnej. Jeśli chcemy komuś podać wizytówkę, nie wyciągajmy jej z kieszeni spodni, bo go obrazimy.

A jak z mitem Araba - brudasa?

Na uczelni odbyły się też wykłady o konflikcie izraelsko-palestyńskim, fenomenie stacji telewizyjnej Al-Jazeera, specyfice podróżowania po Bliskim Wschodzie. Dziś o godz. 10 rozpocznie się wykład Macieja Milczanowskiego o terroryzmie islamskim (WSIiZ, ul. Sucharskiego 2, sala 104).

- Jest najbardziej krzywdzący. Arab myje się pięć razy dziennie przed każdą modlitwą - wyjaśnia znawczyni kultury Bliskiego Wschodu. - Skąd się wziął ten mit. Brudno jest na arabskich ulicach. To kwestia tego, że Arabowie wiedli życie koczownicze. Nigdy po sobie nie sprzątali. Dlatego dziś widzimy piękny dom, za którego ogrodzeniem piętrzą się śmieci. Po wejściu do środka, okazuje się, że jest tam pachnąco.

Goście skosztowali również chałwy, bloków sezamowych, migdałów, bakalii w miodzie, a także - miętowej herbaty z cukrem i słodzonej kawy z kardamonem. Dowiedzieli się, że kuchnia arabska jest bogata. Od marokańskiej, gdzie do baraniny dodawana jest mięta, szafran, kardamon. Przez mniej znaną, gdzie głównym składnikiem pożywienia są bakłażany z serami kozimi i przyprawami orientalnymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24