Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waliszko z dystansu: mistrz odjeżdża z klasą

Gabriel Waliszko, nSport, Canal+Sport
Gabriel Waliszko - reporter nSport i Canal+Sport, kilka lat temu dziennikarz Nowin.
Gabriel Waliszko - reporter nSport i Canal+Sport, kilka lat temu dziennikarz Nowin. archiwum
Kończy się pewna epoka. Fascynująca i pełna medali. W cyklu Grand Prix bez Tomasza Golloba już nic nie będzie takie samo. Rolę wielkiego mistrza powinien teraz przejąć Jarosław Hampel.

* Moment upadku podczas Grand Prix Skandynawii w dużej mierze zaważył na decyzji najlepszego polskiego żużlowca w historii. Widziałem go na własne oczy, więc wiem doskonale jak bolało Tomka i kibiców na stadionie.

- Uważam, że mój czas się już wyczerpał, a wypadek dał mi wiele do myślenia. Nie chcę nic robić na siłę. Zostawiam miejsce młodym zawodnikom - powiedział mi wczoraj Gollob.

Przygotowując materiał do faktów TVN zakręciła się łezka w oku. Mistrz przez 19 lat startów zdobył siedem medali indywidualnych mistrzostw świata. Ten najcenniejszy wywalczył w 2010 roku we Włoszech.

- On wszystko osiągnął w Grand Prix i teraz już nic nie potrzebuje - skomentował Emil Sajfutdinow.

- Gollob jest w dziesiątce najbardziej rozpoznawalnych sportowców w kraju, więc kibicom będzie go brakowało jak nikogo innego - stwierdził Piotrek Olkowicz, komentujący zawody Grand Prix od wielu lat.

Golloba być może zobaczymy w pojedynczych turniejach. Ale to nie będzie to samo. Nie będzie tych pytań przed każdym turniejem, oceniania szans i polskich emocji w niemal każdym starcie. Nie będzie też kontrowersyjnych zachowań.

- Nie wykluczam startu w jednym czy dwóch turniejów w Polsce - szczerze przyznał Tomasz. Bydgoszczanin zrobi to dla fanów, żużlowego środowiska i całej Polski. Jest przecież ikoną speedwaya i niezwykle ważną postacią całego sportu.

42-letni żużlowiec stawia teraz na polską ligę i mistrzostwa Europy. Za emocje z Grand Prix trzeba mu gorąco podziękować. To były piękne dni. Najpiękniejsze (jak na razie) w historii tej dyscypliny.
* W cieniu decyzji mistrza Golloba trwa wyścig zbrojeń. W ekstralidze wszystko (prawie) jasne, a niższe ligi wciąż poszukują. Rzeszów kusi do pozostania Grega Walaska, a Krosno stawia na klan Rempałów. Tomek i Jacek dają gwarancję solidnej jazdy, ale z małą ilością fajerwerków. Kilku obcokrajowców ma przyjechać z pomocą, więc powinno być ciekawie.

* Na koniec trochę politycznie. Jarosław Gowin przedstawił w weekend swój nowy pomysł na Polskę. Z racji piłkarskiej przeszłości byłego ministra i jasielskich korzeni można mu śmiało kibicować. A nawet dopingować, by w gąszczu ciągłych obelg i niepotrzebnych kłótni z lewej i prawej strony, wyszedł z tej nowej gry obronną ręką. Jako byłemu bramkarzowi powinno się udać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24