Walka Łukasz Różański - Artur Szpilka 17 lub 24 kwietnia na gali w Rzeszowie?

- Mamy roboczy termin walki: to 17 lub 24 kwietnia i chcielibyśmy tego terminu się trzymać. Zobaczymy, co wydarzy się w najbliższym czasie w Rzeszowie, bo tam jest teraz bezkrólowie - mówi A. Wasilewski, szef grupy Knockout Promotion, która będzie organizatorem tego pojedynku w wywiadzie dla ringpolska.pl.

Rezygnacja Tadeusza Ferenca z funkcji prezydenta Rzeszowa trochę pokrzyżowała plany organizatorów gali. Były już włodarz stolicy Podkarpacia był znany z zamiłowania do boksu i wielokrotnie wcześniej ochoczo włączał się w organizację takich gal w swoim mieście. I tym razem podobno wszystko było już dogadane, ale była to tylko umowa ustna. Nie wiadomo jak postąpi Marek Bajdak, który od czwartku jest komisarzem Rzeszowa i pełni funkcję prezydenta, do czasu wyboru następcy T. Ferenca.

Dotychczas problemem była też gaża dla Artura Szpilki, który miał żądać więcej niż proponowali mu organizatorzy. Z czasem jednak na szali tej walki położony jednak został pas WBC International w kategorii bridgerweight, co jest łakomym kąskiem dla obu przeciwników, gdyż to trofeum może stanowić przepustkę do walki o pas mistrzowski prestiżowej organizacji WBC.

Szpilka w swojej ostatniej rozmowie z ringpolska.pl dementuje to, że jego oczekiwania finansowe są zbyt wysokie. - To nie są wygórowane kwoty, są to podobne pieniądze, jak te które otrzymałem za walkę z Mariuszem Wachem - mówi Szpilka w rozmowie z ringpolska.pl. - Z jakiej racji mam dostać mniej, czy Łukasz ma dostać tyle samo co ja? Chcę mieć zapewnione pieniądze i już.