Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wąskotorówka przeworska

Norbert Ziętal
Przeworska ciuchcia od 105 lat przemierza malownicze zakątki Pogórza Dynowskiego.
Przeworska ciuchcia od 105 lat przemierza malownicze zakątki Pogórza Dynowskiego. NORBERT ZIĘTAL
Wsiada się, jak do zwykłego pociągu. Nagle gwałtowne szarpnięcie, potem drugie. Ruszamy. Prawdziwą przyjemność można poczuć dopiero podczas jazdy. Zwłaszcza gdy biegnącą obok drogą, co chwilę wyprzedzają nas rowerzyści.

[galeria_glowna]

O szybkości, a raczej powolności przeworskiej wąskotorówki krążyły legendy. Najwięcej ich powstało, gdy wagony były ciągnięte przez ciężko sapiące parowozy. Mówiono, że w czasie jazdy pociągu można na chwilę wysiąść, załatwić jakąś sprawę, choćby potrzebę fizjologiczną, a potem wsiąść do "pędzącego" pociągu.

Bardziej odważni, a może raczej mniej rozważni pasażerowie gustowali też w specyficznej zabawie. W trakcie jazdy wysiadało się z ostatniego wagonu, biegło obok torów i wskakiwało do pierwszego.

- Dzisiaj kolejka jeździ o wiele szybciej. Nie są to oczywiście prędkości, jakie osiąga kolej normalnotorowa. Nie pozwala na to stan torów. Zresztą, kolejka jest turystyczna, pasażerowie się tutaj nie śpieszą - mówi Władysław Żelazny, naczelnik Przeworskiej Kolei Dojazdowej.

Kolejka "mknie" z prędkością 35 km/godz.

Ciuchcia ma już 105 lat

Czy wiesz, że...

Pierwotnie tory przeworskiej wąskotorówki miały szerszy rozstaw, czyli 760 mm. W latach 50. ub. wieku zmniejszono rozstaw o centymetr, do obecnych 750 mm.
Przyjęło się mówić, że tunel w Szklarach, liczący 602 metry, jest najdłuższym na liniach wąskotorowych w Polsce i Europie. Na pewno jest to prawda w odniesieniu do Polski, bo jest to jedyny tunel na polskich liniach wąskotorowych. Co do rekordu europejskiego, niema pewności, bo nikt nigdy nie przedstawił źródeł.
Przez co najmniej kilkanaście lat, a może i dłużej, nie zmienił się rozkład jazdy. Oczywiście poza tym, że kolejka nie jeździ już codziennie, jedynie latem w weekendy. Ale tak jak przez wiele lat, z Przeworska wyjeżdża o godz. 9, a wraca na godz. 17.

Dzisiaj oficjalna nazwa pociągu to "Pogórzanin". Ale rzadko kto jej używa, jedynie autorzy pisanych na odległość poradników turystycznych. Najczęściej turyści i miejscowi mówią o niej ciuchcia, wąskotorówka, kolejka. Dawniej nazw było niemal tyle, ile miejscowości, przez które przejeżdżała. Np. w okolicach Kańczugi mówiono na nią "Dynówka", bo końcową stacją na trasie jest Dynów.

Początki przeworskiej wąskotorówki sięgają czasów austro-węgierskich i roku 1894. Wówczas ówcześni właściciele ziemscy, hrabiowie Roman Stypion z Łopuszki Wielkiej i Skrzyński z Bachórza, rozpoczęli starania o budowę linii. Stało się to po tym, jak książę Andrzej Lubomirski zbudował w Przeworsku cukrownię.

Na początku nawet nikt nie myślał o przewozie pasażerów. Głównym zadaniem kolejki był przewóz buraków z pobliskich pól do przeworskiej cukrowni. Również innych towarów. Płodów rolnych, żwiru, kamieni, drewna.

Rozkład jazdy, ceny biletów

Rozkład jazdy, ceny biletów

Regularne połączenia sobotnio-niedzielne potrwają do 30 sierpnia. We wrześniu tylko kursy niedzielne. Istnieje możliwość rezerwacji pociągów specjalnych dla grup.
Bilet na całą trasę "tam i powrót" kosztuje 22 złote, ulgowy dla młodzieży i studentów 14 złotych. Bilet w jedną stronę 12 złotych, ulgowy 8. Na krótszych odcinkach przejazd jest tańszy.
Odjazdy pociągu ze stacji Przeworsk Wąski (tuż obok stacji normalnotorowej) o godz. 9. Przyjazd do Dynowa o godz. 11.45. Wyjazd w powrotną trasę z Dynowa o godz. 14.30. W Przeworsku pociąg jest o godz. 17.10. Wsiąść i wysiąść można na dowolnej stacji na trasie.
W czasie przerwy w Dynowie istnieje możliwość skorzystania z bezpłatnego kursu do Bachórza i z powrotem. Odjazd z Dynowa o godz. 13, powrót do Dynowa na godz. 14. W Bachórzu można zwiedzić karczmę - skansen "Pod Semaforem", znajduje się tuż przy stacji kolejowej.

Budowa rozpoczęła się w 1900 r. Cały, 46-km odcinek został oddany do użytku w 1904 r. Na trasie powstały budynki stacyjne i mieszkalne, w Przeworsku warsztaty, obok stacji w Dynowie parowozownia zwrotna.

W pierwszych latach kolejka raz była prywatna, innym razem państwowa. W 1947 r. została włączona do sieci PKP. Do 1985 r. wagony były ciągnięte przez parowozy. Potem zastąpiono je lokomotywami spalinowymi. Był to jednak początek końca kolejki, gdyż wkrótce zawieszono regularne połączenia. Dzisiaj kolejka głównie wozi turystów. W 1991 r. została wpisana do rejestru zabytków. Obecnie administruje nią kaliskie Stowarzyszenie Kolejowych Przewoźników Lokalnych.

Jak dojechać?

Jak dojechać?

Najwygodniej pociągiem - należy wysiąść na stacji w Przeworsku, od niej jest kilkadziesiąt metrów do stacji wąskotorówki. Pociągi do Przeworska dojeżdżają od strony Przemyśla, Rzeszowa i Stalowej Woli.
Samochodem - jest wygodny parking.
Autobusem - z dworca w Przeworsku jest ok. 20 minut drogi spacerkiem.

Ciemno i zimno w tunelu

Kurs rozpoczyna się na stacji Przeworsk Wąski, tuż obok stacji normalnotorowej. Prawie cała trasa biegnie malowniczymi dolinami, wśród pagórków. Ciekawa jest stacja Kańczuga, na której zachowało się kilka starych budynków stacyjnych, w tym do technicznej obsługi lokomotyw.

Kolejną ciekawostką jest tunel o długości 602 metrów. Dostępu do niego bronią dwie potężne bramy, dzisiaj nie używane. Tunel znajduje się 30 metrów pod ziemią. Jest ciemno. Tuż po wjeździe, przez kilka minut nic nie widać. Nawet latem jest tutaj chłodno.

Pociągi specjalne, po wyjeździe z tunelu, stają na chwilę. Wtedy można do tunelu wejść i obfotografować to ciekawe dzieło sztuki inżynierskiej.

Następna ciekawa rzecz na trasie to skansen - karczma "Pod Semaforem" w Bachórzu. To w zasadzie jedyny na linii wąskotorowej nowy obiekt budowany z myślą o turystach. Znajduje się tuż przy stacji Bachórz.

Przydatne adresy

Przydatne adresy

www.waskotorowka.prv.pl - oficjalna strona internetowa Przeworskiej Kolei Dojazdowej
e-mail: [email protected]
Adres: Przeworsk, ul. Lubomirskich 14.
Tel. 016 648-21-05, tel. kom. 0-607-052-209 - pod tymi numerami można uzyskać więcej informacji oraz zarezerwować kursy specjalne dla grup.

Można do niego dojechać również samochodem. Stoi na skrzyżowaniu tras Przemyśl - Krosno i Rzeszów - Dynów. Ale o wiele przyjemniej dotrzeć tutaj pociągiem wąskotorowym. I to za darmo.

Gratisowy dojazd możliwy jest w czasie przerwy w kursie kolejki, w Dynowie. Pociąg zawozi turystów do Bachórza i czeka tam na nich. Na tyle długo, aby mogli pozwiedzać i coś przekąsić.

Skansen w Bachórzu prowadzony jest przez pasjonatów kolejnictwa. I od razu to widać. Eksponaty, stare mapy kolejowe, oryginalne tabliczki. Do tego wspaniała, regionalna kuchnia.

Czasami, w okresie wakacji, jest tutaj rozgrywany turniej jeżdżenia drezynami. To takie małe pojazdy szynowe, napędzane siłą ludzkich mięśni.

Kolejną atrakcją jest skansen kolejowy przy stacji w Dynowie. Zachowały się tam stare wagony, pasażerskie i towarowe. Atrakcją jest parowóz Px48.

Latem można skorzystać z uroków kąpieli w pobliskim Sanie. Woda jest czysta. Albo pozwiedzać Dynów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24